ale plama
Nudny początek sam jesteś nudny pierwsze pół godziny tego filmu to jedno z najlepszych "półgodzin" w dziejach kina
nudny początek???
Chyba nie potrafisz sobie uzmysłowić, że to co przedstawione było w filmie działo się kiedyś w rzeczywistości. Biorąc to pod uwagę cały film, a zwłaszcza początek, czyli desant na plaże Omaha po prostu stawia włosy na głowie. Nie wiem, jak można pisać o nudzie, naprawdę dziwne...