PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=179}

Szeregowiec Ryan

Saving Private Ryan
8,1 652 023
oceny
8,1 10 1 652023
7,7 43
oceny krytyków
Szeregowiec Ryan
powrót do forum filmu Szeregowiec Ryan

Witajcie,
Zacznę od tego, że oczywiście oglądając ten film jak byłem mały (pewnie podstawówka) to
wywarł na mnie wrażenie, ale kiedyś oglądając znowu a później urywki pomyślałem, że coś jest z
tym filmem jednak nie tak. Pomijam już pomysł ratowania jednego gościa, który nie wiadomo
gdzie jest, bo mogło go zwiać dziesiątki mil od jego strefy lądowania, mógł zginąć w C-47/w
szybowcu, zaraz po lądowaniu, dostać się do niewoli lub się utopić, bo Niemcy zalali duże
obszary w Normandii.
Interesuję się militariami, II WŚ. Oglądnąłem sobie więc ten film, żeby zobaczyć co za głupoty tam
są, a więc:
- scena na plaży ok, nie będę się więc nad nią rozwodził
-ckm pod radarem - dlaczego nie mogli go zajść od tyłu, z flanki, lub po prostu sam snajper by
sobie znalazł dobre miejsce i zdjął obsługę bądź osłaniał kolegów zachodzących z flanki?
-końcowa scena w mieście: Tiger wjeżdża między budynki, gdzie w każdym oknie może stać
wróg, za każdym rogiem może być piechur z bazooką, po zerwaniu gąsienic nadal jedzie do
przodu (hurraaa! przejedźmy ich). Wjeżdżanie do miasta tymi działami samobieżnymi
(niszczycielami czołgów? coś na kształt mardera) to totalny debilizm. Piechota niemiecka biega
bez ładu i składu. Beznadziejna scena. Tyle pokrótce.

ocenił(a) film na 10
Eduardo_da_Silva77

Witman jakoś do miasta Tygryskiem w wjechał.

Myślisz ze jak gąsienice zerwie to czołg stanie momentalnie w miejscu ?

Mimo ze wszelkiej maści działa samobieżne o odkrytym przedziale bojowym nie zostały do walk w mieście stworzone to na wojnie walczy się tym co jest i nieraz walki w miesicie im się zdarzały.

ocenił(a) film na 7
polukr

Coś więcej wiesz o Wittmanie czy rzucasz tylko hasłem?

"Myślisz ze jak gąsienice zerwie to czołg stanie momentalnie w miejscu ? " może nie, ale to komicznie wyglądało jak czołg za wszelką cenę chciał jechać dalej. Najpierw niby dowódca wychyla się z wieży, ogarnia sytuację a później jadą na hurra do przodu bez osłony piechoty, gdzie za każdym rogiem może stać gość z bazooką. Nawet żółtodziób by wiedział jak się zachować.

W mieście, nawet w obecnych czasach, czołg jest ważną bronią, ale nie wjeżdża sam w nierozpoznaną ulicę, raczej by walił z dalsza w to co piechota mogła by wskazać, w jakiś twardy punkt oporu.

Wjeżdżanie tymi wozami z otwartym przedziałem bojowym to już kuriozum.
Pomieszanie z poplątaniem ta bitwa, zero realizmu, jedyny realizm to praca kamery i efekty ostrzału, ale sposób walki jak w CoD.

ocenił(a) film na 10
Eduardo_da_Silva77

"później jadą na hurra do przodu bez osłony piechoty, gdzie za każdym rogiem może stać gość z bazooką. Nawet żółtodziób by wiedział jak się zachować."

"nie wjeżdża sam w nierozpoznaną ulicę"

Wittman dokładnie tak zrobił w villers bocage ;)

ocenił(a) film na 10
Eduardo_da_Silva77

Brak realizmu? Interesujesz się WWII i twierdzisz, że brakło w tym filmie realizmu? Szkoda, że o scenie, która wg. magazynu Empire została nazwana najlepszą sceną bitewną w historii kina, według TV Guide została uplasowana na pierwszym miejscu na liście 50 najwspanialszych momentów kina, a przez samych weteranów wojennych określona jako praktycznie perfekcyjnie realistyczna, mówisz że jest tylko "OK" i nie zamierzasz się nad nią rozwodzić.

"W mieście, nawet w obecnych czasach, czołg jest ważną bronią, ale nie wjeżdża sam w nierozpoznaną ulicę, raczej by walił z dalsza w to co piechota mogła by wskazać, w jakiś twardy punkt oporu." Skąd takie informacje wyciągasz? Wydaje mi się, że źródło może być co najmniej niepewne.

kuubaa

"Szkoda, że o scenie, która wg. magazynu Empire została nazwana najlepszą sceną bitewną w historii kina, według TV Guide została uplasowana na pierwszym miejscu na liście 50 najwspanialszych momentów kina, a przez samych weteranów wojennych określona jako praktycznie perfekcyjnie realistyczna" - nie istnieje takie coś jak: magazyn Empire, TV Guide, lista 50 najwspanialszych momentów kina i weterani wojenni. Wszystko sobie wymyśliłeś bo nie masz argumentów. Na przyszłość: jak nie masz o czymś pojęcia, to lepiej się synu nie wypowiadaj, bo się poparzysz

ocenił(a) film na 10
mejbirdus

www.empireonline.com
www.tvguide.com
www.wikipedia.org
Zaczynałem z szacunkiem, aczkolwiek od początku na niego nie zasługiwałeś. Porywasz się z motyką na słońce, aczkolwiek chapeau bas, albowiem odpowiadam na twoje debilne komentarze. Wracaj do nory, z której wypełzłeś i nie wracaj ;-)

kuubaa

Ranisz. Ja chciałem tylko mieć przyjaciela ...

ocenił(a) film na 9
Eduardo_da_Silva77

Z tymi tygrysami jest faktycznie trochę nie tak. A zwłaszcza scena gdy któryś Amerykanin strzela przez przedni wizjer kierowcy... Ten wizjer nie był zwykłą szczeliną obserwacyjną, w tym miejscu, w rzeczywistości była gruba pancerna szyba właśnie po to by nikt nie podbiegł i nie wystrzelał przez ten otwór załogi... Zdjęcie ->: http://www.panzerpunkt.info/galerie_1/drinnen/tiger1_driver.jpg

Te niszczyciele czołgów były akurat ok. Zarówno wizualnie (marder 3) jak ich użycie. Były przypadki walki w mieście tymi pojazdami...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones