Tygrys został zbudowany na bazie ruskiego T 34/85. Widać to po kołach. Czołgi niemieckie z tamtego okresu miały bardzo charakterystyczną trakcję z kołami nachodzącymi na siebie.Tygrysów na chodzie jest kilka , panter także. Tygrys ze złota dla zuchwałych nie ma nic wspólnego z tym z rayana. Takich replik na świecie jest pełno.

Dodam , że w filmach traktujących o drugiej wojnie przeważnie "grały" niemieckie pojazdy (czołgi , niszczyciele czołgów , transportery opancerzone itp.) lepiej lub gorzej wykonane repliki. Ogólnie najlepiej "podrobić" tygrysa udało się chyba na bazie T 44 w filmie "Wyzwolenie" 1969 . W radzieckich filmach cała charakteryzacja często kończyła się na namalowaniu krzyża na wieży. Co do tygrysa w szeregowcu to wiem , ze "grał" on też w serialu "kompania braci". Nie kojarzę filmu w którym grał prawdziwy niemiecki panzer. Mimo , ze tego sprzętu trochę sie zachowało to prywatni kolekcjonerzy i państwowe muzea nie ryzykują wypożyczeniem.Miałem kiedyś przyjemność na żywo oglądać Tigera , robi spore wrażenie.
Czytałem kiedyś w jakieś gazecie , że w całym serialu "czterej pancerny i pies" nie grał ani jeden autentyczny niemiecki czołg. Przyznam , ze nie chciało mi się weryfikować tej informacji.