McClane nie mogl sie pozniej skontaktowac telefonicznie z pilotami, poniewaz terrorysci odcieli cale zasilanie wokol lotniska. Zreszta bylo to pokazane na filmie jak najpierw wykopali a potem wszystko przecieli. Kto uwaznie ogladal film ten wie.
Nastepna sprawa: Wieża wczesnie nie przeniosla samolotow na inne lotniska na wybrzezu, poniewaz z powodu sniezycy i turbulencji kilka lotnisk zostalo zamknietych i skierowano samoloty na lotnisko w Waszyngtonie co spowodowalo wiekszy kociol - w jednym z epizodow Trudeu wyraznie o tym mowi, a ochrona lotniska nie traktowala z poczatku Plk. Stewarda powaznie i nie podjela maksymalnych srodkow ostroznosci, bo wszyscy (z wyjatkiem McClanea) mysleli ze on blefuje, do momentu dopoki nie rozwalil brytyjskiego samolotu Winsor. W scenariuszu jest wszystko OK. Wystarczy tylko uwaznie ogladac film.