Szkoła wyrzutków

Toy Soldiers
1991
7,1 5,4 tys. ocen
7,1 10 1 5415
6,2 5 krytyków
Szkoła wyrzutków
powrót do forum filmu Szkoła wyrzutków

Syn przywódcy kolumbijskiego kartelu narkotykowego chce wymusić na władzach USA uwolnienie jego ojca. W tym celu wraz z grupą terrorystów opanowują college, w którym uczą się dzieci wielu wpływowych ludzi. Uczniowie jednak nie pozostają bezradni w tej sytuacji i nie czekając na działania rządu postanawiają sprzeciwić się terrorystom.

+ naprawdę niezła i wciągająca od pierwszej minuty historia, oparta zresztą na książce Williama P. Kennedy'ego
+ film nie tylko angażuje ale potrafi też porządnie potrzymać w napięciu, szczególnie podczas intensywnej końcówki
+ twórcom udało się też naprawdę umiejętnie połączyć kino akcji z kinem przygodowym dla młodzieży, jak ktoś trafnie zauważył to taka trochę krzyżówka "Goonies" i "Rambo"
+ nie zabrakło tu też miejsca na humor, kilka akcji naprawdę potrafi rozbawić a przy tym dobrze zrównoważyć momenty dramatyczne, których też tu nie brakuje
+ a gdyby wartkiej akcji nie wystarczyło to twórcy zaserwowali tu też kilka niezłych i całkiem zaskakujących twistów
+ muszę przyznać, że film jest też dość brutalny, kamera praktycznie nie odwraca wzroku gdy kule rozrywają ciała, niby kino młodzieżowe ale kto by się tym przejmował na początku lat 90tych ;)
+ na plus też obsada, naprawdę niezłe kreacje stworzyli tutaj młodzi aktorzy, Sean Astin wypada świetnie, dobrze radzi sobie też Wil Wheaton, stara gwardia też zasługuje na uwagę, szczególnie Louis Gosset Jr. w roli charakternego dziekana i Andrew Divoff jako szef terrorystów
+ pochwalę też realizację, dobre zdjęcia, dynamiczny montaż i dobrze nakręcone sceny akcji, efekciarskich eksplozji też nie zabrakło
+ na koniec ważna rzecz, chociaż chyba nawet nie muszę o tym wspominać, film jest wręcz przesiąknięty klimatem kina z przełomu lat 80/90, ten specyficzny vibe czuć od pierwszej minuty, dziś już się tak nie kręci a fani filmów z tamtych lat z pewnością to docenią

- bywa naiwny, wiadomo, trzeba przymknąć oko na kilka rozwiązań fabularnych i raczej mało prawdopodobnych pomysłów ale taki to już urok tego typu kina

Nie będę doszukiwał się na siłę wad bo bawiłem się świetnie. Muszę przyznać, że film w moim odczuciu nic a nic się nie zestarzał. Wartka akcja, bezkompromisowa przemoc, zwariowane pomysł i szalona, młodzieżowa odwaga a wszystko doprawione czarnym humorem. Myślę, że dzisiaj taki film już by nie powstał i dlatego tym bardziej warto go zobaczyć.