tyle w tym temacie.. Pierwszy raz w życiu naprawdę nie mogłam wysiedzieć do końca filmu w kinie.. NIE POLECAM!
to prawda...film porazka... sztos na sztos.. film mnie umeczyl tak ze nie mam sily.. nie rozumiem tego zamieszania na temat tego filmu...nuda na calej linii..uff..delete
Czasy w których film był osadzony. I scena z Borysem który nie mógł powiedzieć ani słowa.
podejrzewam że jest tak jak z filmem Weekend, dużo hałasu o nic. Dlatego nie ide nawet do kina, chociaż miałem ochote