Było coś, w tym filmie co bardzo mi sie podobało, ale głowna bohaterka mnie niesamowicie mierziła i jej rola mnie drażniła.
Mnie też drażniła, bo nie lubię kiedy ktoś zachowuje sie jak ostatnia szmata. Pierwsze co powinna była zrobić, aby być szczęsliwą, to odstawić alkohol.