Ładny film. Wprawdzie widziałam, może się mylę i to tylko moje odczucia, ale np. kłaniał się Buntownik z wyboru (w końcu ten sam reżyser, podobny klimat) lub Zapach kobiety - ta piękna przemowa żywcem wzięta.
Może oklepany temat. Może nic orginalnego. Może zbyt 'hollywoodzkie' zakończenie. Ale bardzo ładny temat... Bardzo dobrze zagrany - z podtekstem patrz na F. Murray Abrahama ;]
Jeśli lubicie ładne filmy w stylu Zapach kobiety czy Buntownik z wyboru ten wam siena pewno spodoba.