Żona zabitego policjajnta przed sklepem wychodząc z tego sklepu ma juz brudne kolana zanim jeszcze uklękła...
Jest jeszcze jeden błąd. Gdy Seagal podchodzi do swojego zabitego przyjaciela, ten nagle ma dużo mniej krwi na koszuli, niz w scenie poprzedniej. Ale co tam? Seagal i tak wymiatał w tym filmie jak w żadnym innym. Sceny końcowe są genialne;)