Szukając sprawiedliwości

Out for Justice
1991
6,9 13 tys. ocen
6,9 10 1 13031
5,8 4 krytyków
Szukając sprawiedliwości
powrót do forum filmu Szukając sprawiedliwości

Film mocny. Dosadny, bez ugrzeczniania rzeczywistości z brutalnymi scenami i dosadnym słownictwem. Z przyjemnością ogląda się taki film. Dzisiaj obrazów z takim klimatem, chyba już nie ma. Steven Seagal w swojej szczytowej formie. Świetne sekwencje walki.

Wspaniała rola Williama Forsythe'a jako psychopatycznego mordercy, ćpuna pozbawionego człowieczeństwa, nie mającego żadnych skrupułów i potrafiącego zabić za to, że ktoś śmiał na niego spojrzeć.

To chyba najlepszy film w karierze Seagala. Mimo iż fabuła nie jest skomplikowana. Właściwie przez cały film Gino (Seagal) poszukuje Richiego (Forsythe), by wymierzyć mu karę, zabić go. I jak mówi Gino - nie ma to nic wspólnego z Policją, czy z jakimkolwiek śledztwem, chodzi wyłącznie o... no właśnie, chyba o ogólnie rozumianą sprawiedliwość, jednak nie o zemstę za zabicie partnera, co początkowo mogłoby na to wskazywać.

Richie Madano to zerwany z łańcucha wściekły pies, który stracił wszelką kontrolę nad sobą. Nie potrafią kontrolować go także jego mafijni przełożeni, czy koledzy z branży. Bez ogródek zabija wszystkich, kto się nawinie, zażywając przy tej okazji spore dawki kokainy.

Takiego psychopatę może powstrzymać tylko i wyłącznie Seagal – policjant, który nie boi się nikogo, kolokwialnie mówiąc „ma jaja”. Film swoim klimatem nawiązuje także do tematyki mafijnych klanów, które żądzą ulicami i kierują się przestępczym kodeksem postępowania.

Kino sensacyjne z najwyższej pułki.

Ocena 8/10

sansin

Świetne też były Nico, Wygrać ze śmiercią, Naznaczony śmiercią, Liberator :) Potem było coraz gorzej

ocenił(a) film na 8
sansin

Nic dodać nic ująć, film jest rewelacyjny. Zdecydowanie najlepszy film z Seagalem. Film, który najbadziej utkwił mi w głowie. Masz rację, że film jest mocny. Należy dodać, że wszystko to głównie dzięki Williamowi Forsythe'owi, chociaż lubię Seagalla i mam do niego sentyment. :)