Ten film to dla mnie pozytywne zaskoczenie.Obejrzałem z wielką przyjemnością i dużym zainteresowaniem.Obraz wzbudzał emocje i zrobił na mnie dobre wrażenie.Sharon Stone, chociaż grała tu "męską" postać, to i tak wyglądała niezwykle pięknie, a do tego zagrała naprawdę znakomicie.Kolejna jej kreacja, ktora przypadła mi do gustu.Z dobrej strony pokazał się róznież Russel Crowe.Hackmana nie lubię, więc o nim nie będę się wypowiadać.Warto zwrócić uwagę na świetne zdjęcia.