za wzgledu na forrme go czyli turniej w ktorym biora rewolwerowcy, daje 9!
ten film jest jak dla mnie fantastyczny. Absolutnie top 3 moich filmów. Wiem że dla wielu może być za słaby, ale ja mam do niego jakiś sentyment. Oglądałem go od czasów gdy bawiłem się w piaskownicy i ciągle lubię do niego wracać i ciągle jest tak samo perfekcyjny.
Ja z kolei generalnie lubię westerny (nawet bardzo), ale tutaj przy takiej doborowej obsadzie uważam, że po prostu zmarnowali potencjał. Ta scena z niby śmiercią Lady (Sharon Stone) i równo z wybiciem pełnej godziny rozwalenie niemal całego miasta, rozbiła mnie totalnie :)
Jednak ogólnie źle się tego nie oglądało - 5/10 :)