Oczekiwałem kolejną dawkę absurdów i film spełnił wszelkie oczekiwania. Vincent wypadł jak zwykle, czyli wiadomo. Momoa robił co mógł jak na film przystało i wyszło całkiem nieźle. Sceny, gdzie pokazuje język i robi "prrrr" rozbawiły mnie do łez. Cena spisał się znakomicie, jak się inne postacie opatrzą to może pojawi...
więcejW mojej nic nie znaczącej ocenie niby człowiek wiedzioł a jednak... Kolejne bum i bam, kolejne zmartwychwstania też więc i dla John’aC. nadzieja jeszcze jakaś jest. Joker (JasonM.) nie... jednak nie, choć swój mały kościół pewnie zbudował.
Doskonale się bawiłem. Mózg mi odpoczął po ciężkim tygodniu. Wprawdzie nie pojawiła się Mechagodzilla, ale i tak było chyba wszystko. :)
F&F 10 ma być ostatnią finałową częścią sagi.
Vin obiecał Paulowi ze film będzie zwieńczeniem co mozna rozumieć ze bedzie najlepszy ze wszystkich.
Premiera dopiero za 2 lata (o ile nie przesuną) wiec jest duzo czasu na sciągnięcie "The Rocka" i dopracowanie scenariusza.
Nie wykluczone ze pojawia sie filmy...
to akcja 10-tki będzie dziać się będzie w ... oceanie. Nie wiem tylko czy na powierzchni, czy też na dnie. Kolejne części cyklu mogą zaś dziać się: pod ziemią, w przyszłości i w przeszłości (np. w Starożytności). W filmach tych można do ścigania wykorzystać ślizgacze, łodzie podwodne, latające spodki i rydwany.
Jest szansa na wyłapanie absurdów i paradoksów, których się nie zauważyło za pierwszym razem.
Jest taka scena, gdzie w agencji (chyba) pokazywane są sceny z poprzednich części filmu. Wygląda na to, że agenci agencji chodzą na kolejne seanse F&F i śledzą losy bohaterów na sali kinowej, albo w streamingu. Musi to być...
...te wszystkie bzdety (ale efektowne - za co kocham tę serię pierdoł), ale nie daruję, że ten "infantylny pajac krótkoszyi" (czyżby i "short-dick"?! - jak jej tam - "momoa"?!?) nie wysadziło siedliska szatana, a raczej jego przedstawiciela "na ziemi": najstarszej i najokrutniejszej mafii na świecie - watykanu!...
W 2004 roku wyszedł potworek o tytule "Torque: Jazda na krawędzi", który miał być pseudo odpowiednikiem szybkich i wściekłych na motocyklach. Sceny pościgów na motorach były tak absurdalne i nierealistyczne , że ze śmiechu bolał mnie brzuch.
Po obejrzeniu Fast X (przewijając co chwilę do przodu, bo inaczej się tego...