juz maniaki 10 rozdaja. widzicie ludzie co pisze jak sie daje 10? arcydzielo wy matoly bez szkoly. jaracie sie filmami ktore powinno sie ogladac dla rozerwania sie a wy sie tym podniecacie jakby to byly filmy na miano oscara albo ktore wyznaczaja wam jakies granice ktorych nie da sie przekroczyc. czyste majstersztyki to dla was. wymagajacy to wy nie jestescie, jak i w ogladaniu filmow tak i w zyciu. wiekszosc moich znajomych ktorzy to ogladaja to dresy spod bloku co jaraja sie furami ( najczesciej bmw z poczatku lat 90tych) no i zielskiem bo jakby inaczej.
moiom zdaniem bedzie kolejna miernota pozbawiona jakiejkolwiek fabuly, dobrego zwrotu akcji, a o to przeciez w tych filmach chodzi chyba nie?
jak najwiecej wybuchow darcia mordy strzelania nawet do golebi w parku i mamy hita
i nie obejrze juz tego, ale troche dziwne jest to ze niektorzy uwazaja to za arcydzielo a jedyne o co takie filmy moga walczyc to zlote maliny
o gustach tutaj nie mowie bo sam lubie dobre kino akcji obejrzec jak nie mam ochoty na przegadany film. ale zeby sie tym podniecac bog wie jak to bez przesady. to wszystko filmy na raz i najlepszy z nich moze co najwyzej byc dobry (7) bo przewaznie gra aktorska jest w nich dretwa, dialogi znikome i fabula prosta ze niejeden 13latek by wymyslil podobna. polecam obejrzec klasyczne dramaty, filmy gangsterskie czy chocby wojenne i wtedy widzi sie wielka przepasc chociazby miedzy takimi aktorami jak de niro, pacino czy hopkins a tymi aktorzynami, o fabule nie wspomne
no ale Ty np. wolisz tych aktorów których wymieniłeś ja wole aktorów z tego filmu, i np dla mnie te filmy nie są na raz bo juz oglądałem każdą z części po ok. 10 razy no oprócz Tokio Drift :)
Ty m się różni kino ambitne od kina akcji, jesteś niestety kolejnym trollem, który tego nie rozróżnia. A po drugie nie sądzisz chyba, że w filmie o wyścigach ulicznych bedzie wielopoziomowa fabuła i arcyistotne dialogi, bo to dopiero byłaby żenada. Ludzie oceniają ten film w skali filmów akcji, nie przyrównują go w ten sposób do Ojca Chrzestnego czy Forresta Gumpa, oceniają pod kątem tego "worka" filmowego. Tak na drugi raz to pomyśl zanim coś napiszesz, bo nie dosyć, że jesteś potwornym pieniaczem to wątpie, żebyś był jakiś znacznie starszy niż podany 13latek.
no nie bedzie fabuly ani dialowgow tez ten film nigdy nie moze miec takiej sredniej ludzie. sa dobre filmy akcji ale to tylko dobre kino nie arcydziela. film akcji arcydzielem nigdy nie bedzie bo w cos takiego trzeba wlozyc cos wiecej niz dziecieca wyobraznie. zle mnie rozumiecie, nie mam nic przeciwko takim filmom bo sam lubie obejrzec ale oceniajcie troche obiektywnie bo jak zgraja dzieciakow w wieku 12-16 rzuci sie do oceniania tego 'plytkiego' filmu to okaze sie ze polscy kinomaniacy wola durnych wscieklych, twilighta albo niezniszczalnych od godfathera matrixa forresta czy skazanych na shawshank. sam lubie kino akcji ale te filmy sa co najwyzej dobre ( czyt. 7 )
co do Cb krzychu mam 17 lat jak chcesz wiedziec :) i ja oceniam film tak jak mi sie podoba a to co Ty vhv wymienieniles czyli godfathera matrixa forresta skazanych na shawshank to szczerze nie podobaja mi sie te filmy i koniec tyle mam na ten temat do powiedzenia :)
Mnie Ojciec Chrzestny też jakoś nie zafascynował, ale wg mnie trzyma wysoki poziom i tak. Natomiast co do filmów akcji to jeśli film jest wart oceny większej niż 7 to dlaczego nie. Nie wiem jak jest w tym przypadku, ale np u mnie Terminator 2 ma nawet 9, Adrenalina 8, bo wg mnie te filmy świetne w swoim gatunku.
nie porownuj terminatora 2 do szybkich i wscieklych. to zupelnie inna liga gdzie jakies leszcze zgrywaja twardzieli i rozbijaja sie brykami a laski przed tv sikaja do ekranu a chlopaki chca byc jak oni w bmw. do tego zarzuca dres rysia peje w glosnikach i sa joł i jp
ale Ty mowiles o wszystkich filmach akcji wiec i o Terminatorze również, a wg mnie Terminator zasluguje na wiecej niz 7.
ja wiem ze zasluguje, ale to nie jest takie tandetne kino akcji jak szybcy i wsciekli. w terminatorze jest bardzo ciekawa fabula, wszystko jest w logicznym porzadku wyjasnione i nie ma non stop wybuchow strzelania. a dzis bez tego nie da sie dobrego filmu akcji zrobic. teraz to tylko strzelanie, dzganie, pisk opon, trzask kosci, huk, walenie sie budynkow, tony olowiu, lyse koksy, dupy w stringach, tony dynamitu itd itp. i najlepiej jak film trwa nie wiecej niz 90min. dla mnie kino akcji to wlasnie wymieniony przez ciebie terminator, czy nawet komediowe kino akcji jak zabojcza bron. a teraz dretwe szybcy i wsciekli czy niezniszczalni gdzie wszystko dzieje sie w takim pospiechu ze tego nie idzie ogladac
hehe:) no da sie da ale zdecydowanie duzo bardziej wole stare dobre klasyki gdzie wszystko ma lad i sklad
W Predatorze też są naiwne i niezrozumiałe zachowania, a film jest wysoko oceniany, wiec dlaczego tego nie oceniac wysoko
predator tez jest oryginalnym pomyslem i trzyma niezle w napieciu. tak jak mowie to jest zupelnie inne kino akcji niz uliczne rozroby
w mrocznym rycerzu chodzi o to ze zlo jest przedstawione w inny sposob niz w reszcie filmow. niby joker ( gdzie ledger jest genialny) zostaje zlapany ale mimo wszystko wygrywa walke z dobrem poprzez niszczenie dobrego charakteru w ktorym cale miasto pokladalo swoje nadzieje. to juz tez inny film z reszta. mi tu chodzi o filmy typu niezniszczalni, szybcy i wsciekli, sucker punch, ghost rider i inne durnoty. albo horrory w ktorych kolejna i kolejna i kolejna i kolejna grupa studentow trafia na maniaka albo cokolwiek i odcina im sutki rece nogi nosy uszy palce lamie kolana lokcie karki kregoslupy. o ten poziom filmow mi chodzi
Ghost Ridera lubie akurat :] a slashery to slashery - takie już są, raz na jakis czas trafi sie cos fajnego.
Zgadzam się vhv666.Szybcy i wściekli raczej arcydziełem nie są.Nie są nawet na poziomie dobrego kina akcji.
vhv666 ogolnie to popieram cię w niektórych kwestiach poruszonych wyzej. osobiscie nie wiem jak mozna wystawic ocene przed tym za nim sie to obejrzy. Ja lubie kino akcji i przepadam za serią szybkich i wsciekłych, bo w sumie niewiele filmów jest w takim klimacie w sensie wyscigi, auta itp. dla kogos kto jest wielkim fanem tych serii mysle ze mozna takie osoby usprawiedliwic które dają 10, bo poprostu czują kliamat tych filmów troche inaczej niz np. ty, ja czy ktos inny. Widziałem ze rzuciłes cos w temat dresów, peje itp. to jest moim zdaniem ocena powierzchowna bo niestety jest wielu ludzi bez szkoły i wychowania którzy tworzą negatywny obraz hip-hopu, osobiście sam czasami załoze szerszy dres to co jestem juz jakims kozakiem jp lub cos ? , wątpię wiec nie mozna ocenic powierzchownie po ujrzeniu kilku elementów społecznych, ale to juz inna bajka. Pozdro ! ;) a wracając do filmu mysle ze po obejrzeniu dam max 8 no chyba ze przekroczy moje oczekiwania ;)
i tak wlasnie powinno sie do tego podchodzic. ja z tymi dresami raczej mowilem tak jak powiedziales powierzchownie. nie oceniam nikogo bo stylu bycia, ale tak jak mowie, to jest strona o filmach ogolem i nigdy kino akcji nie bedzie sie rownac poziomem wyrezyserowania, scenariuszem czy gra aktorska z ambitniejszymi filmami i tez pod tym katem je oceniam. moim zdaniem bardzo dobre filmy akcji (8) skonczyly sie pod koniec lat 90tych. nie mowie ze wsciekli nie sa ciekawe bo niektorzy naprawde czuja ten klimat i szanuje to ale mimo wszystko brakuje tym filmom jak ja to nazywam 'plynnosci'. akcja dzieje sie tak szybko, watki przeskakuja z jednego na drugi w takim tempie, ze taki widz jak ja odbiera takie filmy jako chaotyczne. moim zdaniem rada jest na to tylko jedna: przedluzyc film chociaz o 20minut i wykorzystac je na odrobine wiecej dialogow, zeby widz mogl poczuc wieksza wiez miedzy glownymi bohaterami czego nie brakowalo w dawniejszych produkcjach. na przyklad film predator( kino akcji ale troche z innej beczki ) zanim akcja zaczela nabierac tempa widz obserwuje glownych bohaterow przez ponad pol godziny i wie czego moze sie po nich spodziewac w kolejnych 90minutach. w szybkich i wscieklych po 10minutach wieksza czesc ogladajacych zna zakonczenie. mam nadzieje ze wiesz mniej wiecej co mam na mysli. nie mowie ze film jest zly bo ma swoje uroki, akcja toczy sie w szybkim tempie i sam lubie takie filmy przy piwie obejrzec gdy nie mam ochoty na "przegadane" produkcje. dobra zabawa przede wszystkim ale np do predatora lubie sobie wrocic czasem czego nie moge powiedziec o tym filmie ( mowie caly czas o predatorze z arnoldem bo reszta a tym bardziej serie z obcymi powiewaja mi tandeta i psuje wizerunek tego pierwszego, najlepszego)
wg mnie nie brakuje dobrych filmów akcji tj. Adrenalina, Death Race, Celda 211, Undisputed 3,
Adrenaline moge ogladac bez konca :] Celda wg mnie to rewelacyjny film, bylem zaskoczony calkowicie
chciałbym dodać coś od siebie do waszego rozważania dla mnie osobiście ojciec chrzestny to jest nuda przeokropna a jeśli chodzi o kino akcji to starsze filmy były lepsze pod tym względem że były niepowtarzalne a te które powstają nowe opierają sie na swoich poprzednikach ze starych lat gdyż nie da bardzo sie wy myśleć filmu o karate bez mistrza karate lub filmy o wyścigach nie zwracając główną uwagę na szybkie samochody to by było bez sensu jeśli ktoś pokazał fil ostatnich lat który nie jest młodszym bratem filmów z lat 70 i 80 proszę napisać z chęciom go zobaczę i być może zostanę tu bardzo z krytykowany za ojca chrzestnego ale mnie to nie rusza i nikogo nie powinno bo to jest tylko film
A ja Ci polecam obejrzeć telenowele brazylijskie, mają wszystko o czym mówisz: ciekawą fabułę i świetnych aktorów i mnóstwo akcji, Ty skończony debilu bez szkoły! Myślisz że jesteś mądry? Dla mnie jesteś debilem który nie potrafi zrozumieć że każdy ma swój gust i dlatego są różne gatunki filmów, a wielcy aktorzy o których mówisz nie zaczynali od arcydzieł tylko od filmów których nazw nawet nie znasz...
Właśnie sam sobie zaprzeczyłeś w tym poście. Są filmy na miano oscara, a są takie, które ogląda się dla rozrywki, ale oba gatunki można lubić. Skoro ty wolisz taki, a nie inny to ok, ale nie miej pretensji do tych, którzy wolą coś innego.
Ja ten film oceniam na 9 ale do 10 niewiele mu brakuje. Z tych co tu były wymieniane to jedynie matrix jakoś uszedł... Oglądam film po to żeby się rozerwać a nie szukać w nim głębszego przesłania czy czegokolwiek, tylko chcę odpocząć. Np Ojciec Chrzestny był dla mnie strasznie nudny ledwie dotrwałęm do końca, więc z tej racji nie wystawie mu wysokiej oceny i to jest moje zdanie!
A czego ma się wymagać od filmu? Ogląda się to co się lubi, ocenia wg własnych upodobań. Jak ktoś jest fanem serii to logiczne że wystawi wysoką ocenę, nawet tą '10'. "wymagajacy to wy nie jestescie" - a czego ma się wymagać od filmu? Każdy film powinno się oglądać dla rozerwania, bo chyba po to filmy powstają, żeby zadowolić widza. Jeden zadowoli się Szybkimi a drugi Ojcem Chrzestnym, a co za tym idzie, nie możesz mówić że ci pierwsi są 'mniej wymagający'.
vhv666 dobrze gadasz z tymi kilkoma minutami więcej. I własnie dlatego nikt nigdy się nie dogada w kwestii filmów ;) ja szanuje każdego z was wypowiedz i zadnej nie bede komentowac negatywnie, ponieważ każdy ma prawo do wypowiedzenia się na temat filmów, ale nie lubie tego gdy ktos np. obrazi gust innego, lub poprostu zjedzie po całości tą osobe(nie mowie ze ktos tak teraz zrobił daje tylko przykład). Takze nie miejmy pretensji do tych co postawią 10 a do tych co postawią 1 albo kazda inna ocene, o gustach sie poprostu nie dyskutuje, jedni wolą dramat, inni akcje, a jeszcze inni horror. A kino akcji moim zdaniem ma to do siebie ze wszystko ma sie dziac szybko, no i powinno trzymac w napięciu. Pozdro ! ;) Sorki porypałem odpowiedz na post
POZDROWIENIA - szczere ! za zdrowe podejście do tematu, logiczne i bez nastawienia na ataki na innych.Gdyby inni tak rozumowali dyskusje byłyby czysto na tematy filmowe, a nie polegające na wykłucaniu się o pietruszkę i obrażaniu...
Akurat kino nie posiada jedynie funkcji rozrywkowej. Bardzo często warto poświęcić trochę czasu na obejrzenie czegoś bardziej wartościowego, niż kolejne mordobicie w kolorach techno.
Co do wystawiania dziesiątek, to faktycznie, nie jestem tego zwolennikiem. Wśród swoich obejrzanych pozycji mam jedno arcydzieło. Jedynie.
Zgodzę się z Tobą, ale nie w 100%. Otóż część 1 miała to coś, miała klimat. Akcja wcale nie szła aż w takim zawrotnym tempie, film miał świetny podkład muzyczny oraz coś wtedy nowego: Tuning samochodów: Tak to właśnie ten film wypromował tuning na całym świecie. To sprawiało że film można było oglądać setki razy, tak w ogóle polecam obejrzeć dobre kino akcji:) 2, 3 jak i 4 część była mierna moim zdaniem, osobiście uważam że od 4 części nie jest to już film o samochodach ale "rozpierducha" z dodatkiem samochodów. Nie wiem jak ocenie 5 część, ponieważ jeszcze jej nie oglądałem. Jestem wiernym fanem filmu, mimo że to już nie to, na pewno obejrzę ;]... Chcecie porozmyślać o jakimś filmie, posłuchać dobrych,mądrych tekstów obejrzyjcie coś bardziej ambitnego, to jest kino akcji na dobrym poziomie (nie mówię o 10/10 bo to jest przesada może 7,8/10 ?). To tyle, Pozdrawiam i Wesołych Świąt :)
tak, pierwsza czesc byla calkiem ciekawa i przedstawiala cos innego i fajnego, ale dalej coraz wiekszy gnoj sie robi. ciekaw jestem co ta nowa czesc pokaze
7,8 ?? chyba żartujesz, tuż to Zapaśnik ma np. tylko 7.4, a coś takiego do 6 nie powinno nawet dociągnąć ...
np.Truman Show, Prawdziwe Męstwo, Robin Hood (zeszłoroczny), Bezsenność, Park Jurajski, Wilk
Zapytałem ironicznie. Widzisz masz swój gust wg Ciebie te filmy są dobre, ale pozwól innym zachować własne upodobania nie narzucając swoich:] Robin Hood np wg mnie był wielkim roczarowaniem, natomiast Jurasic Park to klasyka...
Kolego to że ty lubisz filmy typu Ojciec Chrzestny to nie znaczy że masz prawo obrażać Nas którzy lubią inne gatunki. Ja tu nie napiszę, że film zasługuje na Oscara bo tego typu nagrody to dostają przeważnie innego gatunku filmy, ale w swoim gatunku film zasługuje na wysokie noty. Faktycznie troszkę fabuła została zmieniona. Nie ma tylu wyścigów a więcej napadów, ale dla osoby lubiącej serię Szybcy i Wściekli prawdopodobnie tego typu akcja także się spodoba. Takie filmy nie koniecznie oglądają tylko "dresy siedzące pod blokiem" zważyszwszy na fakt, że jestem kobietą. Bądźmy więc na tyle wyrozumiali i " nie jedźmy" po kimś dla samej zasady, bo szczerze wątpię czy byś był Zadowolony jakby inna osoba pojechała po Ojcu Chrzestnym.
Ale warto byłoby zachować chociaż śladowe ilości kultury i tolerancji. Bo ja nie czuję się ani dresem ani matołem, jak powiedział vhv666. Ale czego wymagać.
ja nie mowie ze ogladam filmu typu ojciec chrzestny, powniewaz ogladam wszystko co mi wpadnie w rece od komedii po horrory. moim zdaniem jest duzo lepszych filmow, ktore nie sa reklamowane z takim natezeniem w tv lub radiu jak np te produkcje. piszecie zeby oceniac pod katem kina akcji. ok po czesci sie zgodze ale filmweb to strona wszystkiego rodzaju filmow wiec ja oceniam pod katem wszystkiego. moim zdaniem pierwsza czesc zasluguje na 7 dla czesci widowni nawet 8 bo owszem jest to udana produkcja ktora przedstawia cos nowego i swiezego ale z biegiem czesci staje sie to durne i powtarzajace do bolu. ja jak widze po raz kolejny reklamy i tego lysego miesniaka w trailerach to mnie troche dziwi dlaczego nie moga zatrudnic do tego filmu kogos innego. on ruinuje caly film swoja gra, bo jest aktorem bardzo ale to bardzo przecietnym. ale widocznie producenci stawiaja na gore miesni i tylko wylacznie to. poza tym teraz jest wiele kiczu w kinie, a przynajmniej reklamuje i promuje sie kicz. wiecznie twilighty, jakies kino akcji gdzie wszystko strzela jak fajerwerki w sylwestra lub horrory gdzie w kazdym niemal filmie jakas grupa nastolatkow zostaje napadnieta lub uwieziona przez psychopate. na poparcie tego powiem jeszcze ze kilka tygodni temu widzialem jeden z takich durnych filmow pod tytulem sucker punch gdzie jakies szmaty biegaja po piekle czy cokolwiek to jest i cisna z olowiu ile sie da. gdzie ci ludzie to wymyslaja? ile oni musza jarac trawy? czy naprawde pomysly na dobre kino sie wyczerpaly? watpie. kazdy z nas chcialby obejrzec film w ktorym kino akcji polaczone jest z dobra komedia i odrobina dramatu, gdzie dialogi glownych bohaterow nie koncza sie na zwrotach, ktore sa juz tak oklepane ze znamy je na pamiec wszyscy bo prawie kazdy film akcji sie na nich opiera. nie wiem jak wy ale czasem jak sobie pomysle to mam o wiele ciekawsze pomysly na scenariusze niz ci co sa uwazani w tym calym cukerkowym hollywood. czy tak trudno jest wyprodukowac film z dobra obsada, przemyslana i zakrecona akcja, ktora nie zalezy tylko od tego ile pociskow musi byc wystrzelonych lub ile samochodow skasowanych, dobrymi dialogami, poczuciem humoru. ostatnio ogladalem film pt street kings z reevesem i film o ktorym nigdy nie slyszalem jest o niebo lepszy od polowy, ktore reklamuje sie na codzien. wiec oceniajac pod katem kina akcji szybkim i wscieklym poza pierwsza czescia daje max 6 a street kings 7. wiec polecam wam ten film na przyklad, nie jest on jakims arcydzielem ale z pewnoscia ciekawy.