Pierwsze 20 minut to będzie jak zwykle coś oryginalnego i nie spodziewanego. Potem schemat który ciągnie się od 5 częsci. Rekrutacja grupy, orgazm na nowe autka i pierwsza akcja w której po części coś pójdzie nie tak. Nie zabraknie również Romana w opałach zażucającego żartami na prawo i lewo. Potem kolejna odlotowa akcja której działania będą prowadziły do finału. Ze względu na to, że Vin jest producetem i ogólnie najlepszym aktorem, w finale rodzina mu wybaczy wszystkie przewinienia.Nawet to, że przez niego o mało karków nie połamali. Znowu będzie siedział z nimi w gronie i pił Coronę. Głównie tylko na niego będzie obraz skierowwany. Będzie pier**** jaka ważni są dla niego Ci ludzie.W tle poleci Wiz Khalifa albo Don Omar (stawiam na tego drugiego, ze względu na jego powrót do roli pomocnika).
Ciekaw jestem kilku rzeczy:
Czy Shaw który zabił jego przyjaciela i próbował zabić ich, na stale będzie w ich grupie i sobie wybaczą? To byłby totalny idiotyzm ale mam nadzieje, że będzie motyw, że podczas tych akcji, "przypadkowo" będzie próbował zabić jakiegoś członka.
2.Czytałem gdzieś, że Sean znowu ma wrócić i to w większej roli. Może chodzi o finałową scena gdzie ostatecznie powstrzymują Torreta? Z jednej strony jego postać w serii nie ma wykorzystanego w pełni potencjału. Z drugiej strony jego ojciec ledwo co sie zgodził na to aby startował w wyścigu. A co dopiero drony, terroryści i czołgi.
Nie, że nienawidzę tej serii albo coś ale od 5 części jest praktycznie to samo. Tylko, że tam jeszcze w miare to było ogarnięte. Nie oczekuję, że wrócą do starego schematu gdzie wyścigi były na pierwszym miejścu ale powinni jakoś to wszystko zrobić z umiarem. W czwartej częsci były i wyścigi i akcja. W piątej minusem jedynym było to, że gdy zaczynała sie scena wyscigu to ją pomineli xD. To samo tyczy sie przeciwników. Cieszyłem się, że w 7 części ich przeciwnikiem będzie drugi Shaw grający przez Stathama. Ale jego rola została zepsuta na rzecz tych czarnoskórych terro.Teraz ta laska cyberterroryzmu xD Na normalnych przeciwników typu Braga, Shaw nie ma co już liczyć. Niestety seria poszła w takie tory, że nawet Bond by tego nie ogarnął xd
Zapomniałeś dodać uwaga spojler :P
Niestety po ostatniej części F&F i ostatnim filmie z udziałem Vina Diesela "xXx: Return of Xander Cage" nie można sądzić, że będzie inaczej. Zapowiada się kicha w stylu 7 części.