Też widziałem, słaby ten film, ten sam schemat co poprzednio, najpierw wyścig w którym Dom wygrywa, potem strzelanina, na końcu lzawa scenka z rodziną.. W między czasie okazuje się że Dom ma syna Briana, wraz z Elena, która ginie, a wszystkie zwyrole z poprzedniej części teraz się kumulują z rodzinką..... 7 była lepsza, choć robiona na siłę, ale 8 to totalna porażka, aa i jeszcze ta końcówka, jak Dom mówi jaka rodzina jest najważniejsza i do syna "To wszystko dla Ciebie Brian" i brawa wszystkich zebranych, o jejku jejku poplakac się idzie. Nie polecam. Mam wrażenie, że producenci kpią z fanów serii dając im taki gniot, wiedząc że i tak pójdą do kina
Zgadzam się, do tego ten brak Briana. W ogóle nie wytłumaczony. W końcu rodzina ? Mogli chociaż się szarpnąć na parę efektów specjalnych z nim pod koniec. Gdzie niby zniknął ?
FF stało się serią nachalną, głupią napierdzialanką nastawioną na rozrywkę wizualną. Tego pod koniec nie da się oglądać. Nie ma tajemnicy. Intryga rozwiązuje się w połowie filmu.
Nie ma różnicy czy XXX czy FF , Vin Diesel już jest karykaturą samego siebie , a jego wizerunek to kpina i autoparodia.