Zeby odmóżdzać ludzi ? Nie widzę miejsca dla takiego kiczu i prostactwa. To urąga urokowowi X muzy. Pewnie Stanley Kubrick przewraca sięw grobie. Rozumiem, że istnieje kino rozrywkowe, ale rozrywka to nie debilizm a ten film taki jest...debilny.
Mozecie mowic i gustach, prawach kazdego czlowieka.....to nie ma znaczenia. Kazdy czlowiek lubi co innego, ale gowno jest gownem i nim pozostanie, gusta nie mają znaczenia. Prawda jest jedna. Tylko idiota wystawi takiemu "filmowi" powyżej 4.
Ten "film" wyłączyłem po 15 minutach bo nie mogłem wytrzymać jego infantylności i prostactwa. Szybkie, lekkie, łatwe kino dla łatwych ludzi......dalsze dyskusje nie mają sensu bo to jest niepodważalne, co drugi inteligentny człowiek powie to samo a każdy kto to broni ma w sobie coś z idioty.
To nie kwestia opinii każdego człowieka, to kwestia zdrowego rozsądku i inteligencji..
FOR MONEY!!! - Ludzie lubią pogapić się na piękne aktorki, kosmiczne wozy, absurdalne efekty specjalne, no i oczywiście Happy End. :P
Ale nie martw się- nie jesteś sam.
Stary, jak dla mnie to właśnie pokazujesz, że brakuje Ci obu tych cech... I żebyś nie miał problemów ze zrozumieniem, o które cechy mi chodzi to przypomnę: rozsądek i inteligencja.
Nie wiem, czy to kwestia kompleksów - może czujesz się niedoceniany w świecie rzeczywistym i zgrywasz kogoś, kim nie jesteś na forach internetowych? W "realu" nikogo nie obchodzi Twoje zdanie, więc katujesz nas swoimi opiniami na Filmwebie? Wiedz jednak, że jeśli chcesz, by ludzie traktowali serio to, co piszesz, podaj czasem jakieś argumenty, a nie rzucaj samymi inwektywami, bo tylko potwierdzasz, że Bozia rozumku Ci poskąpiła...
Po prostu sie wzruszylem. Jaka doglebna analiza psychologiczna, i to po przeczytaniu jednego postu. Jeszcze raz gratuluje! A argumenty sa zachowane dla czego, co jest czyms, dla czegos, co jest niczym, nie ma zadnych argumentow, tylko kpina, drwina i szydzenie.
ten ktoś może się tam twoim zdaniem przewraca w grobie, ale tobie chyba w głowie.... w jakim ty świecie żyjesz?? człowieku, już po twoim pisaniu widze, że ty to chyba do operetki i teatru pownieneś chodzić, a nie do kina hehe :D moim zdanie co do Ciebie i twojej opini o tym filmie to wnioskuje, że.... poprostu nie masz pjęcia ZERO o motoryzacji i tak walisz głupoty, a więcej nie chce mi się o Tobie wieć TŁOK CI W BANIAK I KORBOWUT W PLECY HE...
Jaki poziom! He he he he! Juz sie wciagnalem i zaraz zaczne podziwiac to dzielo, zeby zyc w twoim swiecie, he he he, tlok, korbowut, kurwa, chuj i pizda.
"łatwe kino dla łatwych ludzi......"
"każdy kto to broni ma w sobie coś z idioty"
Te zdania faktycznie napisał inteligentny rozmówca, kończ waść, wstydu oszczędź :)
Ten film to klasyk w swoim gatunku i zdecydowanie w nim króluje... Widziałem go z 10 razy wiec wiem co mówię!
Skoro nie rozumiesz, po co powstają takie filmy, wyłączyłeś go po 15-
minutach, gusta są gustami, ale gówno będzie gównem (ciekawe tylko kto
decyduje czy coś nim jest, czy nie - TY?! haha) to po co w ogóle się
tutaj udzielasz? Zadajesz pytania, a później sam na nie odpowiadasz i to
jeszcze w sposób taki, żeby nikt nie pomyślał przypadkiem inaczej. Ja
wystawiłem ocenę 8/10 ale idiotą się jakoś nie czuję. Jeżeli masz jakieś
kompleksy, to bardzo mi przykro, ale nie musisz obrażać innych. Dziwi
mnie też, że w ogóle wziąłeś się za ten film, nie wiem czego się po nim
spodziewałeś, a porównywanie do Kubricka jest już w ogóle śmieszne.
Określenie też filmu jako "debilny", bo jest "debilny" na pewno jest
bardzo mocnym argumentem, który z pewnością wezmę pod uwagę :D
Zgadzam się z przedmówcą - skończ pan pier...
LoL koleś dobry jesteś :) Weź lepiej puść sobie Pana tadeusza jeśli wg. ciebie to kicz i prostactwo...
Film jest genialny :). Co ty od niego chcesz Zandarm? ...
A propos idiotami nie jestesmy. Kazdy ma swoj gust.
Mi sie ten film podoba.
Gust to gust, racja...ale prawda jest tylko jedna.....ten film to prostactwo dla mas
Powstają po to, żebyś mógł pokazać jaki to jesteś yntelygentny i lepszy od innych. ROTFL!... :-)
A tak bardziej serio :) Żandarm, jak Ty masz w TOP30 takie, a nie inne filmy (bez krytyki, nie moja sprawa - niektóre też bym tam dał, ale większości nie), to po co w ogóle się frustrujesz i oceniasz ten film? Przecież to inny świat.
Jak możesz wydać obiektywną ocenę? To tak, jak ja bym oceniał "Dumę i uprzedzenie", nie interesując się kompletnie babskimi filmami kostiumowymi (choć kilka z nich całkiem miło się ogląda :). Nie obraź się, ale nie jesteś wiarygodny do wystawienia rzetelnej subiektywnej oceny tego filmu. Auta Cię nie kręcą (opieram się na TOP30 ;), filmy sensacyjne i efekty specjalne nie bardzo, filmy z głośną muzą też nie. To na jakiej podstawie oceniasz czy ten film jest dobry czy nie. Tzn. możesz dać i 1/10, ale to 1/10 niczym u Ciebie nie będzie się różniło od oceny filmu klasy C o samochodach. Choć nie jestem fanem tego filmu, to naprawdę jak na ten gatunek film się bardzo dobrze broni i taka ocena nie pomaga innym :)
Wyluzuj kolego i albo sobie odpuść takie filmy, albo spróbuj na taki film spojrzeć inaczej. Ja np. już sobie dałem spokój z pseudo-arcydziełami typu "Blaszany bębenek", "Łowca jeleni", "Trzy kolory" itd itp. Za cholerę nie czuję klimatu tych filmów :) Filmy "głębokie" to u mnie "Godziny", "Requiem dla snu", "American Beauty", "Wszystko za życie", "Skazani na Shawshank" itd itp.
I niezależnie od tego, czy jestem zbyt płytki by docenić "Mechaniczną pomarańczę" czy "Łowcę jeleni" (a nic w tych filmach nie widzę), czy też one są po prostu denne, to nie wypisuję bluzgów pod adresem osób, którym się te filmy podobają. Wpisuję swój subiektywny wpis na forum dlaczego film mi się nie podoba, wystawiam jakąś tam ocenę jak na film _obyczajowy_ i tyle. Zachęcam do tego samego :)
Zgadzam się z topjes. Nie przepadam za takimi filmami ale mniej niż 5/10 nie wystawiłbym w tym przypadku.
Na FilmWebie jest spora ilość osób, która się zna na kinie spora, która zagląda tu by się dowiedzieć czegoś przed obejrzeniem filmu, oraz ogromna ilość pseudo intelektualistów, którzy za punkt honoru wyznaczają sobie wpisanie negatywnego, komentarza pod produkcjami czysto rozrywkowymi. Sam kiedyś myślałem, że taka krucjata jest dobra jednak człowiek dorasta a swoje frustracje dnia codziennego może wyładować w bardziej wyrafinowany sposób niż obrażanie ludzi za ich niedojrzałe mało miasteczkowe podejście do 10 muzy. Takich trolli jak autor tematu, jak mówiłem, jest wielu jedni obrażają słabsze filmy wyśmiewając tych, którym się film podobał, wyzywając ich od głupców i prostaków, inni wchodzą na fora fantastycznych obrazów i z kolei prostymi hasłami wprowadzają zamęt i frustracje wśród fanów danego filmu.
Wydaje mi się, że to jest wojna trolli kontra trolli 'intelektualistów'
Ja niestety się teraz sTrolliłem pisząc debilny post pod tematem nie ustępującym mu w głupocie, nie popełniajcie tego samego błędu, chyba, żę wasza złość osiągnie zenit i będziecie musieli się tutaj intelektualnie spuścić;) każdy z nas ma chyba coś z Trolla;/
P.S. Film nie jest zły Vin Diesel to dobry aktor kina akcjii, 2F2F była za to mizerne głownie z braku tego aktora, Tokyo Drift mi się bardzo podobało ale pewnie dlatego, że lubię podriftować z kolegami;)
Kolejny kretyn, który chce popisać się swoją erudycją i elokwencją, na dodatek niewyobrażalnie krytyczny dla plebsu, a w rzeczywistości nie potrafi złożyć logicznie zdania.
Człowieku to jest FILM pod publikę. Jeśli nie reflektujesz tego typu produkcji to możesz obejrzeć sobie film dokumentalny o tuningu i wyścigach ulicznych, który odda rzeczywistość w większej mierze niż Fast & Furious.
Jeżeli do każdego filmu podchodziłbyś w ten sposób to byś nie obejrzał żadnego tytułu. A więc bujaj się trolu i idź prowokować ludzi na innym portalu.
Pozdrawiam infantylny prostak z nizin społecznych.
Zgadzam się. Sensu tu niema, ale czy nie jest mile usiąśc na chwile przed
dużym telewizorem i zatopic się w rozrywce? Na moment zapomniec o brutalnym
świecie i zasranej polityce????
Po co powstają takie filmy, pytasz? Nie wiem. Wiem tyle, że jeśli nie zmuszam się / nie zabieram się / nie okazuję chęci do oglądania filmów, które kompletnie mnie nie interesują, to jeszcze jestem w miarę normalny - co prawda, każdy ma w sobie coś z kretyna, jedni w szerszym, drudzy w nieco węższym zakresie, ale chyba wiecie o co chodzi. Mówisz, kolego, że film Ci nie przypasował. Uszanuję to. Nie mogę jednak uszanować tego, że nazywasz idiotą między innymi też mnie, tylko dlatego, że "Szybcy" przypadli mi do gustu. Czy gdybyś odczuwał potrzebę porozmawiania z drugą osobą na temat tego filmu w realu, to czy wyzwałbyś ją tylko dlatego, że jej się spodobał? A może jej spodobałyby się Twoje? Internet, czy real - nie ma większej różnicy. Nie lubię gadać głupot, ale chciałbym, żebyś zauważył, że po drugiej stronie monitora też jesteśmy ludźmi, mamy swoje uczucia i swoje upodobania, które albo powinieneś uszanować, albo zachować dla siebie - zależy, jakie masz nastawienie. W ogóle nie podałeś argumentów, przez które uważasz "Szybkich" za tak słabych, niewartych piątki. To nie jest film, gdzie najważniejsze role odgrywają fabuła, czy wczucie aktorów, lecz klimat i sceny, więc - przynajmniej moim zdaniem - jest to produkcja dopasowana typowo pod niezbyt wymagającą publikę - bez urazy dla nikogo. Ludziom się podoba? Podoba. Wystarczy spojrzeć na średnią ocen. Lepiej byłoby dogadywać Ci się z drugim człowiekiem, gdybyś potrafił zaakceptować jego gusta, bo to nie one muszą świadczyć o tym, jaką jest się jednostką w społeczeństwie. Więcej luzu, chyba, że ciągłe najeżdżanie na innych sprawia Ci przyjemność - wtedy jest to wyraźny znak, że masz ze sobą problem.
FOR MONEY!!! - Ludzie lubią pogapić się na piękne aktorki, kosmiczne wozy, absurdalne efekty specjalne, no i oczywiście Happy End. :P
Ale nie martw się- nie jesteś sam.
For Money jest robiony każdy film w tych czasach...
Piękne aktorki (za dużo ich tam nie widziałem ), kosmiczne wozy? każdy samochód z filmu został zrobiony przez tuningowców
absurdalne efekty specjalne? - usiądź sobie lepiej w fotel, zaparz herbatke i poczytaj lekture to widać jest dla ciebie. Każda scena z prowadzeniem samochodu jest do wykonania bez większego problemu dla osób, które trochę autem już jeżdżą i ma do takich manewrów odpowiednie auto.
Jest masa różnych filmów o różnym gatunku, ale o samochodach wyścigowych i pościgach nie znam żadnego, który równał by się poziomem do Szybkich i wściekłych (wszystkie część i kontynuacje). Zrobiono jeszcze z 2 dobre filmy, ale o motorach i na tym koniec. Dlatego też te części szybkich są najlepsze w swoim gatunku i dużo lepsze od większości horrorów czy jakichś innych gatunków...
Obrażasz innych a sam nie jesteś pewnie mądrzejszy skoro wypisujesz takie głupoty chcesz to oglądasz nie to nie masz to tego prawo tobie nie musi się podobać ale nie obrażaj zaraz innych od idiotów skoro ktoś lubi ten film tak jak np ja a wcale idiotką nie jestem.
Podpisuje sie pod tym rekami i nogami. Cos takiego jest niewiarygodne. Niewiarygodne, ze cos takiego mozna wymyslic, nakrecic i jeszcze, ze wala na to takie tlumy do kina. Widzialem, bo akurat szedlem na cos innego. A tam walila ta gawiedz. Potem zobaczylem w TV i oniemialem. To jest gowno nad gowna!
gówno nad gównami tak. Jestem ciekaw jaki wg. Ciebie film jest bardzo dobry skoro powstała trylogia Szybkich i na tym nie poprzestaną, bo robią kolejną część, a dlaczego, bo ludzie bardzo chętnie oglądają, film na sobie zarobił dużą kasę jak na dany gatunek i fabułe samochodów tuningowanych i wyścigowych. Widać nie masz pojęcia o tym ,samochodach, więc najlepiej obrażać innych, którym film się spodobał.
Dlaczego powstały sklepy z dopalaczami? bo ludzie je kupowali czy to oznacza że ja tez mam je zażywać. Rozumiem że ten film może się komuś podobać głównie gimnazjalistom i dzieciakom z podstawówki, ot taka prosta odmóżdżająca rozrywka jedni to lobią inni nie.
ludzie, filmy powinno sie oceniac w ich kategoriach. no bo jak tu porównywac np filmy łatwe dla ogółu, taką miłą rozrywkę to perełek i kultowych filmów? nie da rady, skoro juz oceniacie film sensacyjny typu szybcy i wsciekli to porównajcie go do innych tego typu! w takich filmach właśnie chodzi o szybkie samochody i piekne kobiety, fabuła schodzi troche na bok. moim zdaniem film bardzo fajny, jeden z lepszych z tego rodzaju. świetna gra aktorów, a poza tym sama lubie popatrzec na piękne samochody ;p
Tez lubię popatrzeć na piękne samochody dlatego oglądam Top gear lub czytam pisma o tematyce auto/moto. Oczywiście lubie kino rozrywkowe ale nie w tandetnym wydaniu typu szybcy i wściekli.
dokładnie tak jak mówisz. ja wystawiając 10 F&F wcale nie porównuję go do np Skazani na Shawshank...oba mają u mnie 10 ale to zupełnie różne kategorie filmów. w jednych filmach chodzi o fabułę w innych o efekty specjalne a w jeszcze innych po prostu o dobrą zabawe :)
Dziwią mnie takie oceny, tak jak byś zazdrościł komuś tylko nie potrafił sprecyzować czego...
biedny jest i tyle...sfrustrowany...pewnie kiedyś wystawił 10/10 na jakiś film i jego skrytykowali...teraz się wyżywa....gdyby rzeczywiście miał inteligencję o której wspomina to nie zakładałby tak głupiego tematu, proste :)
Żandarm z Saint Tropez to film ponadprzeciętny hehe. Miliony tematów a wciąż ten sam morał, filmy ocenia się w kategorii, jak ktoś lubi kino rozrywkowe to film Szybcy i Wściekli spokojnie zasługuje na 8. Daje fajną rozrywkę nawet za kolejnym razem kiedy się go ogląda - i tyle w temacie. Nie zawsze ma się ochote na psychologicznie głebokie filmy egzystencjalne... litości