No niestey 4 czesc tej sagi nie jest specjalnym dobrym filmem, kolejny raz mamy kiepawą fabułę, typu naciągane pierdoły. Motyw śmierci Letty żałosny, rodem z telenoweli, do tego marne dialogi, aż uszy więdną gdy się słucha co oni tam piep**ą. Niektóre sceny z udziałem aut były niezłę lecz wiekszośc to poscigów to tylko komputerowa animacja rodem z NFS. Jedynie za co warto ten film oglądnoc to fury. Muscle cary Gran Torino, Charger, Buick Grand Torino, YearOne Trans am itp