Ja daje 5, bo połowa filmu to były świetnie zrobione sceny pościgów :D
Jak dla mnie mogłyby być tylko one. :P

Chyba pomyliłeś gatunek filmowy, w tym filmie fabuła jest na drugim miejscu. A tam dawaj se 2/10 kogo to obchodzi :P Średnia ocena nie spadnie, dzięki tobie.

Ford Gran Torino i Dodge Challenger
Tylko dlatego daję 7/10. +2 za wyścigi. :P

Gdzie tam był Challenger ??? Ja go nie widziałem .

Czarne auto Van Diesla z "1", ale nie wiem czy to nie Charger. Niech się wypowiedzą experci bo też mnie to interesuje.

Najpierw jeździł Chevrolet Chevelle

http://memimage.cardomain.com/ride_images/3/1602/4501/29004750474_large.jpg

a później autem które rozwalił w jedynce Dodge Charger

http://images.google.pl/images?hl=pl&client=firefox-a&rls=org.mozilla:pl:officia l&um=1&q=Fast+and+furious+Charger&sa=N&start=36&ndsp=18

WŁASNIE!!! CHALLENGER BYŁ W 2 . MI SIE PODOBAŁO GRAN TORINO I IMPREZA .

Jeśli się pomyliłem w temacie to przepraszam Panowie. Teraz już nie jestem w stanie tego zweryfikowac bo raczej nie obejrzę drugi raz tego filmu, no chyba, że kiedyś jakoś przypadkiem.
Pozdrawiam i dzięki za poprawienie.

no i przez takich kretynów oceny dobrych filmów są zaniżane.. tak jak np. to sie dzieje w TOP serialach... dragon ball (Nie zaprzecze bardzo dobre anime) - ale bez przesady może byc w top10, ale np. "Californication" swietny serial który był w top8, ostatnio widzialem na top40, a to za sprawa masowych fanów dragon balla, na rozny forach zakladaja topic "robic konta na filmweb, glosowac na DB (oczywiscie dawac 10tke) a innym serialom dawac 1 .. eh:| zal

poza tym jak mozna dac filmowi 2/10 ? i podkreslic jeszcze ze daje sie "dwójke" tylko dlatego ze byly 2 fajne samochody ? przeciez najgorsze GNIOTY mają ocene powyżej 2-3, a jak bym porownał ten film do najwiszego gniota jakiego oglądałem, to ten film powinien mieć ocene 100 na 10 ...

Może Ci się nie podobac moja ocena, którą wystawiłem temu filmowi ale kretynem jest Twój ojciec bo Cie nie nauczył szacunku do drugiej osoby i odmiennych poglądów.
"przeciez najgorsze GNIOTY mają ocene powyżej 2-3, a jak bym porownał ten film do najwiszego gniota jakiego oglądałem, to ten film powinien mieć ocene 100 na 10 ..."
Chłopaku wiesz co to jest statystyka? Ocena na Fllmweb'ie jest średnią ważoną. Ktoś ocenia film 2/10 a ktoś 100/10 (1000% cukru w cukrze) i stąd się bierze ta cyfra plus dwie po przecinku obok tytułu filmu. Ja ten film stawiam wśród największych gniotów, które miałem nieprzyjemnośc obejrzrec w życiu.
Co do braku fabuły, o którym wspomniałem w temacie:
nie spodziewałem się niczego wielkiego gdy szedłem do kina ale jedynka coś w sobie miała, wątki były jakoś w miarę połączone sensowne a to była jedna wielka bzdura. Głupota bijąca w oczy, mocno rażąca i naiwna.
Wiedziałem, że idę na film akcji, który jest zbudowany głównie na tej właśnie akcji ale takiej głupoty nie widziałem od czasów Strażnika Teksasu.

A mnie zastanawia kto szedł na ten film z myślą o fabule? Odgórnie było wiadomo, że będzie szczątkowa i bez większego polotu. Idąc do kina chciałem zobaczyć dobre samochody, widowiskowe wyścigi/pościgi i ładne dziewczyny, nic ponad to. Otrzymałem dokładnie taki produkt jaki chciałem kupić - ponad 100 min niczym nie skrępowanej zabawy i relaksu. Bawiłem się na prawdę dobrze i tak też oceniam ten film: 7/10

ja jak ide do kina to chce obejrzeć obraz a jak chce "kupic produkt" to jade do Liddla..

ale w jednym sie zgadzam- dzisiejsze filmy to coraz bardziej jest produkt a ne dzieło.. jakos kiedyś ktos mógł zrobic taki film jak "Znikajacy punkt w którym były i świetne bryczki i dobra fabuła..

"ale w jednym sie zgadzam- dzisiejsze filmy to coraz bardziej jest produkt a ne dzieło.."
Właśnie o to mi chodzi. Dlatego mam do tego filmu takie a nie inne podejście. Jak do większości tego co tworzy się w Hollywood. Gdybym miał oceniać ten obraz jako "dzieło" to nota byłaby dużo niższa ale jak na swoją kategorię zasługuje na 7.

doszukujecie się dzieła w filmie który nigdy dziełem nie miał być. Szybko i wściekle nigdy nie miał zmuszać do głębszych refleksji. Film tego typu, czyli czysta akcja bez zbędnych wątków zmuszających widza do myślenia, powinien zawierać: muzykę wpadającą w ucho, ładne kobiety, szybkie samochody i bohatera pokroju Vina Diesla, który da komuś w mordę i od czasu do czasu rzuci jakimś tekstem z którego można się pośmiać. Szedłem do kina z takimi właśnie założeniami i zostałem w 100% usatysfakcjonowany, dlatego wysoka nota wystawiona przeze mnie.

w zupełności się zgadzam.
no ale nie ma to jak 'eksperci' ;]

mi się podobał ten film. adrenalina byla niezla. oceniam 8/10

dokładnie tak.
Nie przesadzajcie. To jest zwykły film akcji, nie żadne dzieło. Bardzo fajny, satysfakcjonujący i w 100% taki jaki powinien być film tego typu.

To był kiepski film akcji. Jak chcę obejrzeć film akcji, nie oczekuję, ze będzie pełen przemyśleń, ale F&F przypomina mi poziomem liberatora.

Czegoś nie rozumiem. Stawia Pan ocenę 2, a nie jeden, tylko ze względu na
szybkie i piękne samochody jakie się Panu w filmie podobały. Pytanie jest
więc zasadnicze: czego się Pan spodziewał idąc do kina na "Szybko i
wściekle"?

a)rozprawy filozoficznej na temat piękna linii samochodów sportowych
b)thriller'u obyczajowego o środowisku "tuningowców", dla których
sposobem na życie jest nowy spoiler w ich Volkswagenie Passacie
zwiększający osiągi auta o 0,03% oraz wyścigi na 1/4 mili

czy

c)kina akcji, którego sednem są szybkie bryki, długie kobiece nogi oraz
synteza dwu powyższych, czyli szybkie i zgrabne sceny wyścigów,
wyładowane po brzegi efektami specjalnymi, dynamicznymi ujęciami kamery,
popisami kaskaderskimi a okraszone iskrami lecącymi strumieniem spod
owych szybkich bryk pod nogi pięknych kobiet?

Proszę pamiętać o kontekście. Gdy idzie się do kina na horror to raczej
tylko po to by się bać. Liczy się na sceny, które wybiją tętno do 220 o
innych efektach nie wspominając. Na fabułę pełną grozy.

To teraz proszę sobie "przyłożyć" odpowiedni kontekst przy oglądaniu
"Szybko i wściekle". Podpowiadam, że ten z odpowiedzi a) i b) tutaj nie
pasuje.

Pozdrawiam

Marsellus W.

Marsellus_Wallace - Piwo dla tego gościa! Takie wypowiedzi mi się podobają.

Też bym chętnie mu postawił piwo. A nawet dwa!

zgadzam sie film jest kompletnie o niczym wsmie troche nudnawy, nie wciga jak np 1 i 3 czesc. a wyscigow tez malo gdyby nie fajne auta to by nie bylo co ogladac. 2 raz tez napewno nie obejrze. a 1 i 3 ogladalme kilka razy:D

I te problemy z klawiaturą, gramatyką i stylistyką... Film jest o niczym,
nie to, co jedynka i dwójka i trójka, nie? Tam to się działo! Ścigali się i
w ogóle. Tu się za mało ścigają!