Bo skoro w Tokyo Drifcie na końcu był akcent, że Dom poznał się z Shaunem, to by mógł go wkręcić i zapoznać z resztą paczki z poprzednich serii tego filmu, tj. Letty, Mią i Brianem (no i może jeszcze z Romanem), i mogliby razem jeździć w imię prawa łapiąc tych złych, a Shauna oczyściliby ze wszystkich zarzutów w Ameryce. To byłoby ciekawe :) Albo można też inaczej, że Dominic z Letty i Mią driftują razem z Shaunem w Japonii, a tu nagle Brian i Roman wpadli na pomysł, żeby uciec przed amerykańskim wymiarem sprawiedliwości i najlepiej dla nich wyglądało Tokio. Tam przez przypadek na takim zjeździe fanów tuningu się spotkali, nauczyli Briana driftować (a Romana w ogóle jeździć samochodem) i wyszła na światło dzienne jakaś afera :P