Moim zdaniem ta część będzie prawdziwym sequelem tego filmu. Dodam, że obsada tutaj bardzo pasuje i głęboko się zaskoczyłem tym faktem. Natomiast szkoda, że reżyserem nie jest Rob Cohen, bo widać zasadniczą różnicę pomiędzy pierwszą częścią, a każdą kolejną. Przy czym moim zdaniem Za szybcy Za Wściekli nie był filmem najgorszym, powiedziałbym nawet, że dobrym ale nie dorównuje swojemu pierwowzorowi. Przede wszystkim film obejrzę ze względu dla Michelle Rodriguez i Jordany Brewster..