ale wiem ze jak siadam przed ekranem to czuje sie jak maly chlopiec...
jest szybko, wsciekle szybko, a ze malo realnie... coz... przez te 1,5
godziny g... mnie to obchodzi. mam nadzieje sie dobrze bawic... za kilka
dni sie okaze czy ta czesc jest tak samo dobra jak poprzednie.
a potem wroce do domu i obejrze mistrz kierownicy ucieka ;)