rewolucja w dwunastu ujęciach zdarzeń z kamerą pijaną od nadmiaru wrażeń. jak oni manewrowali takim grubo bertym stu dwudziesto kilogramowym ustrojstwem, w tym lesie, w tym błocie, na śniegu, na mrozie, to nie wiem, ale bardzo nowocześnie to jest nakręcone. przy czym axesorium chybcikiem panu zbigniewowi rybczyńskiemu do realizacji jego Angst przekazano ponad koronami drzew, czasem i przestrzenią jak bezpodstawnie sądzę.