To chyba jedno z istotniejszych przesłań filmu. Zbyt dosłowne pojmowanie rzeczywistości, bardzo ją upraszcza i spłyca. Skoro to samo słowo- moze mieć wiele znaczeń, to i zdarzenia interpretować można wielorako.
Fabuła stara się akcentować to zagadnienie, wiele, wiele sprzeczności, kontrastów, dla ukzania dwóch stron jednego medalu...