porownalbym go z czlowiekiem w ogniu.tylkoz e zamiast wartkiej akcji jest to film przegadany raczej wiec niema co porownywac.co do oceny 8.5 to sie zgadzam z TABISZEM(ma chlopak leb pelen...).to musi poprostu byc normalnie geniusz matematyczno-fizyczny zeby obliczyc z taka dokladnoscia ta srednia.chyle czolo.plis odpowiedcie na moja super wypoiedz i jeszce bardziej super blog.moze ty vitruvian sie z litujesz?zupelnie mi odbilo po tym filmie, ale nic lepszego na weekendzie niema