Uwielbiam Georga Lucasa,lubię Duvalla ale muszę stwierdzić że film był niesamowicie nudny.
Niestety muszę się z tym zgodzić. Po nicku poznaję, ze jesteśmy z podobnych roczników. Myślałem, że to będzie jakieś zapomniane arcydzieło Lucasa, a zobaczyłem jakąś jego wczesną wprawkę reżyserską. Trudno jest mi oceniać filmy nakręcone przed moim urodzeniem. Być może gdybym ten film widział w latach 70-tych byłbym zachwycony scenografią czy pościgiem samochodowym. Ale po latach, gdy technika poszła daleko do przodu, widać że niewiele ciekawego w tym filmie pozostało.