film, który traktuje o głębokiej przyjaźni oraz strachu przed wyznaniem prawdziwych uczuć.
Wykonanie może nie jakoś rewelacyjne, ale na pewno dobre. Zarówno zdjęcia jaki i muzyka stały na przyzwoitym poziomie. Aktorzy doskonale wykonali powierzone im zadanie. Stworzyli znakomite kreacje, które w Ameryce zostały już docenione. Jak dotąd moim typem do Oskara jest sam scenariusz. W zdumiewający sposób ukazuje to, co w tym dziele najważniejsze. Sama fabuła wciąga i to dzięki niej dobrze rozumiemy bohaterów.
Przyznam, że Brokeback Mountain pozytywnie mnie zaskoczył. Jest jedną z nielicznych produkcji powstałych w 2005 roku, którą śmiało mogę polecić.
------------------------------ -------------
Co do samych Oskarów. Uważam, że nagrodzony zostanie scenariusz oraz Michella Williams, a może i również Jake Gyllenhaal. Jeżeli film otrzyma trzy Oskary, to Akademia uzna go za „Najlepszy film”, a co za tym idzie Ang Lee otrzyma statuetkę w kategorii „Najlepszy reżyser”. No i tym sposobem 5 nagród dla „Tajemnic Brokeback Mountain”. Co do samej muzyki na razie obstawiać nie mogę, bo nie przesłuchałem utworów konkurencji.