'Od siebie tylko dodam, że homoseksualiści są nielubiani zupełnie bez powodu' Hmm... lesbijki są bardziej lubiane od gejów. Nie raz spotkałam się z opinią, że np. 2 calujących się facetów to obżydlistwo, a 2 całujace się dziewczyny to wręcz odwrotnie. Pisali to też tutaj na forum.
A co do strony to na pewno kiedys ją przejrzę, ale teraz nie mam ochoty na 'większe' czytanie :)

Bardzo dobra strona, polecam rydzykowu i homofobom - niech kaganek oświaty spłynie na wasze mohery...... ;-)

nie jestem homofobem ani moherem.... ale zboczeniom mówię nie!!! Wmawianiu mi ze zboczenia są normalne!!! NIE!!!

wiecie co ja się bardzo cieszę że powstają takie filmy jak BM, bo one sprawiają, że ludzie zaczynają dyskutować i to o bardzo ważnych sprawach
przeczytałam ten tekst na linku powyżej i on też obalił moje pewne stereotypy. ja siebie uważam sie za osobe dość tolerancyjną i choć osobiście nie znam (żadnego ujawnionego) geja, to uważam że miłość homoseksualna nie jest zboczeniem, baaa sądzę że za lat kilkanaście, kilkadziesiąt stanie się czymś normalnym i akceptowanym przez ogół. jedank pewne sprzeczności miałam co do adopcji dzieci przez takie pary, wg mnie najbardziej krzywdzącym czynnikiem była właśnie reakcja społeczeństwa, jedank rzeczowa argumentacja rozwiała moje wątpliwości- polecam przeczytajcie

Homoseksualizm od 1991 roku nie jest uznawany za zboczenie (bo naprawdę nim nie jest). Zboczenia seksualne (i dewiacje, parafilie) to coś zupełnie innego. Nie są one normalne, ale homoseksualizm jest w przeciwieństwie do nich całkiem normalny.

Jeśli słowo "NIE" użyłeś w kierunku do homoseksualistów, oznacza to, że jednak jesteś homofobem. I nie przesadzam.

No serio swietny artykuł! NIgdy nie miałam nic przeciwko gejom i lesbijkom, ale byłam troche niepewna co do przyznania praw rodzicielskich osobom homoseksualnym, no a teraz po przeczytaniu tego artykułu zmieniłam zdanie i ...zgadzam sie z nim, to nie było by nic złego..;]:)

Bardzo dobry artykul. Pozostaje tylko miec nadzieje ze jakis procent ludzi uprzedzonych ma na tyle otwarty umysl by przeczytac go do konca uzywajac przy tym glowy (wierze, ze tacy sa, bo bladzic jest rzecza ludzka i nie kazdy homofob musi byc czlowiekiem, ktory czuje sie zwolniony z myslenia).

Nie chciałam być gorsza i również przeczytałam artykuł. Autor ukazał odzwierciedlenie tego, co dzieje się w mojej głowie, tylko ubrał to w słowa. Zwykle jak chcę coś przekzać to wychodzi w tego niezrozumiały bełkot... w tym arytule jest wszystko jasno i dobrze napisane i jestem pewna, że wielu ludzi nietolerujących homo, zastanowiłoby się chociaż przez sekundę czy nie zmienić swojego stanowiska w tej sprawie.

Nie przeczytałam artykułu do końca, może jak będzie czas :)
(Ale mnie do niczego nie trzeba przekonywać :) )

Nie lubię ludzi, którzy mówią, że geje to zboczeńcy. Że są obrzydliwi, bo się całują i takie tam. Bzdury. Nikt nikomu nie każe być gejem. Nikt nikomu nie każe całować drugiego faceta, więc gdzie ludzie mają problem? Co to komu przeszkadza? Nie rozumiem.
Jak na filmie odcinają komuś nogę i wydłubują oko, to można to oglądać, a jak facet drugiego pocałuje, to od razu hasła "nie mogę na to patrzeć, jakie to okropne". :)
(Może nietrafiony przykład, ale to tylko moje wrażenie :) )

Otóż to! Wiele, bardzo wiele osób odnosi się z agresją w kierunku homoseksualistów. Zapytane o powody takiego postępowania nie potrafią podać absolutnie żadnego. I za co nie lubić homoseksualistów? Czy ta odmienna orientacja płciowa zrobiła komuś krzywdę?

Ten przykład z odcinaną nogą i wydłubywanym okiem jest bardzo dobry. Dlaczego takie drastyczne sceny nie ruszają ludzi aż tak bardzo, podczas gdy widok samego przytulania się, trzymania za ręce dwóch mężczyzn wywołuje falę oburzenia i szoku? Wszystkiemu winne są szowinistyczne i przesadzone "normy społeczne".

Sytuacja polityczna i religijna w wielu krajach sprawia, że nieprędko zmieni się stosunek ich społeczeństw do homoseksualistów. A szkoda, bo w niektórych częściach świata geje i lesbijki (przede wszystkim geje) mają, delikatnie mówiąc, przerąbane. :(