Nie jestem homofobem, ale ten film nie byl niesamowicie piekny, ani wizualnie ani pod wzgledem aktorstwa, wydaje mi sie ze Oscar za rezyserie to naprawde odpowiednia nagroda i tworcy powinni byc zadowoleni.
pozdrawiam:)
No i ok... to chyba pierwsza na tym forum negatywna opinia ktora nie opiera sie na nienawisci do homoseksualistow.
Bardzo przepraszam ale ja dużo wcześniej wyraziłam takową opinię. Nie "podekscytowaną" i nie "homofobiczną", rzekłabym krytyczną:)
I jest nas jeszcze kilkoro...
Nie bronię żadnych radykałów. Ale proszę oceniajmy film jako film a nie jako ideologię.
Nie czytałam wszystkich postów... bo nasiąkłabym "obustronnym jadem" (homofilów i homofobów... brrr co za nazwy)
Pozdrawiam