Wszytscy dobrze wiemy, że morderców powinno sie ukarać, że zabijanie jest złe. Wiemy że złe są kradzieże samochodów i co do tego raczej nie ma wątpliwości. To dalczego filmy o mordercach i złodziejach samochodów nie są bojkotowane
Gdzie tu jest logika jakaś? Czy jak nakręcą film o czarach ktoś wyjeżdza z textami: "to nienormalne!" ? Nie, tylko jak zrobią film o gejach. I to tylko pokazuję tępote homofobów! Jak myslicie? Dlaczego policjanci nie wychodzą na ulice kiedy puszczany jest film o bandytach? Dlaczego wtedy sie nikt nie boi że ktoś moze postąpić jak oni? Dlaczego księża nie protestuja jak jest film o antychryście?! Dlaczego oburzenia nie wywołuje film o sexie nastolatka z nastolatką?! Podkreśle O SEKSIE! A film o MIŁOŚCI (co nie jest równoznaczne z sexem) juz wywołuje oburzenie. Bo to miłość gejowka! Na onecie widziałem komentarz do tego filmu "No i to pokazuje egoizm homoseksualistów, zostawiają żony i lecą do siebie" panie z onetu! Puknij sie panm po pierwsze jesli sie ożenili to z presji społeczeństwa!! A po drugie o tylko SCENARIUSZ!! A poza tym ilu facetów leci do innej kobiety... ale widać to juz nie egoizm
Wstyd mi, że mieszkam w takiej średniowicznej dziurze!

PS - jak nie tolerujecie homoseksualistów (choć nie miesci mi sie w głowie jak można być takim płytkim nie pozwalac człowiekowi być człowiekiem) to nie bojkotujcie filmu o gejach. Ja nie toleruje zabójstw, ale jakoś jak w filmie jest strzelanina to nie mam nic do tego. Dlaczego? Bo jeszcze rozróżniam film od rzeczywistości...