Jak dla mnie to:
najlepszy film
aktor
aktror drugoplanowy
reżyser
zdjęcia
muzyka

Jak dla mnie może zgarnąć wszystkie Oskary:P Nie obrażę się:P
A tak na poważnie to trudno mi cokolwiek powiedzieć, bo nie oglądałem wszystkich innych oskarowych pozycji. Tak czy inaczej dzisiaj będe trzymał kciuki za "B.M." tak mocno, jak to tylko możliwe.

Ja będę bardzo mocno zaciskać kciuki, bo film według mnie zasługuje na jak najwięcej statuetek. Myślę, że najwięcej szans ma za reżyserię, zdjęcia i aktora drugoplanowego.

Moim zdaniem powinien dostac oskary za:
najlepszy film
najlepszy rezyser
aktor pierwszoplanowy
aktorka drugoplanowa
ale przede wszystkim za zdjecia ktore sa po prostu przepiekne
Zycze temu filmowi jak najlepiej. pozdrawiam wszystkich tych ktorym ten film podobal sie tak samo bardzo jak mnie.

najlepszy film, najlepszy reżyser, najlepszy aktor (i drugoplanowy też). Co do reszty nominacji to uważam, że inne filmy bardziej zasługują na statuetki...

W pierwszej kolejności:
film
aktor drugoplanowy
reżyser
W drugiej kolejności:
scenariusz
zdjęcia
aktor pierwszoplanowy
W trzeciej muzka /kibicuję "Wyznaniom gejszy"/ i aktorka drugoplanowa

aktorka drugoplanowa, aktor drugoplanowy, zdjęcia, muzyka, no i może reżyseria :))

Aaaaa, jeszcze o zdjęciach zapomniałam;)

Będziecie oglądać galę? Ja na pewno, choć niestety będę mieć zarwaną noc. Rola kawa będzie dziś dla mnie nieoceniona.

Pozdrawiam

Ja będe oglądać na pewno.No też będe mieć zarwaną noc,ale co tam jedna noc,rozdanie oskarów jest tylko raz w roku.pozdrawiam

To był NAPRAWDĘ przejmujący film i nie sądziłem, że historia miłości dwóch mężczyzn może mnie tak przekonać. Przecież ten film zakończył się tragicznie! Ale nie będę pisał o jego pozytywnych stronach, bo te już niedawno opisałem w osobnym poście.
A Oscary? Na pewno dostanie, byłoby katastrofą, gdyby stało się inaczej. Obstawiam, że dostanie za film roku, reżyserie, aktora (Ledger pokona Hoffmana!!! - chciałbym tego, chociaż doceniam Seymoura) i scenariusz adaptowany. A tak w ogóle to szykuję się właśnie do spania, bo o w środku nocę budzę się i właczam telewizję i znów usłyszę "and the oscar goes to..." - można psioczyć na kiczowatą nieco obróbkę tej imprezy, ale emocje towarzyszące przyznawaniom tych nagród są zazwyczaj duże, wrecz bardzo duże.

Ja się odniose tylko do Statuetki za najlepszą role męską.

(((((("Ledger pokona Hoffmana!!!")))))) Jeżeli do tego dojdzie to Akademia poraz kolejny pokaże że te cale Oscary to nic innego jak "pic na wode".
Ja naprawde nie wiem jak komukolwiek może przyjść na myśl przyznanie statuetki Ladger'owi jak nominowany jest Philip Seymour Hoffman Który dosłownie zagrał tak że to przerasta ludzkie pojęcie.
Ludzie postarajcie się podejść do tej całej "szopki" związanej z Oscarami obiektywnie.

P.S jestem pewnien że "B.M" dostanie Oscara za zdjęcia i za muzyke i nie oszukujmy się dostanie też pewnie za najlepszy film i reżyserie, a szkoda...

Najlepszy film, reżyseria i zdjęcia- to prawie na pewno. Bardzo prawdopodobne wydają mi się też statuetki za scenariusz adaptowany i dla Gyllenhalla. Do wczoraj sądziłam, że muzyka też, ale dziś wysłuchałam fragmentów ścieżki dźwiękowej z Wyznań Gejszy i to mój nowy faworyt w tej kategorii. W pozostałych trzymam kciuki za BM. Piękny film.