Ale oni nie paradują żeby pokazać swoją "lepszość" lecz fakt, iż wszyscy są równi i dlatego tę paradę nazywa się "Paradą Równości"

Szkoda tylko że tymi paradami,psują sobie akceptacje u wielu procent społeczeństwa.Faceci ubierają się jak kobiety,robią z siebie naprawdę i tutaj nie boję użyć się określenia ciota,jak wyżej pisałem.
A przecież można normalnie dojść do kompromisu,homoseksualizm był,jest i będzie,po co odgrywać takich pokrzywdzonych i nietolerowanych wśród społeczeństwie.
Człowiek ma wolną wolę i może coś tolerować lub nie.

P.S Są geje normalni, i z tego powodu nie robią hałasu i jestem pewien że ludzie ich tolerują.
Pozdrawiam.

Faceci, którzy przebierają się za kobiety to transwestyci nie geje i oni też szukają akceptacji. Chociaż rozumiem Twoje odczucia co do zmalowanych pedalskich chłopców, bo rzeczywiście psują opinię prawdziwych homoseksualistów, którzy wyglądem niczym się nie różnią od faceta hetero.
Ale mylisz się, jest wiele ludzi, którzy nie tolerują homoseksualistów, nawet jeżeli się nie wyróżniają.
Poza trym nie podzielam Twojej opinii na temat tych facetów, których nazywasz "ciotami". Jak chcą się malować to niech się malują, jest wolność. Tak samo wcale kobieta nie musi się malować, a facet może, to kwestia wyboru. Niech każdy wygląda jak chce, świat byłby nudny gdyby ludzie wyglądali tak samo.
Rozumiem, że powodem Twojej niechęci do takich ludzi jest to, iż wszyscy przez nich postrzegają gejów jako właśnie takich zmalowanych mężczyzn i w pewnym sensie podzielam Twoją opinię, że to krzywdzące wobec prawdziwych gejów i też mnie to denerwuje. Ale to raczej wina tych wszystkich ludzi, którzy od razu postrzegają takiego kogoś jako geja. No ale tacy są ludzie, kierują się stereotypami niestety. Myślą, że jak zobaczyli takiego to od razu gej.

"Faceci, którzy przebierają się za kobiety to transwestyci nie geje"
Wiem,możliwe że zbyt jasno się nie wypowiedziałem.

"Ale mylisz się, jest wiele ludzi, którzy nie tolerują homoseksualistów, nawet jeżeli się nie wyróżniają."

Jak mówiłem,każdy człowiek ma wolną wolę,wiec ma prawo do swoich osobistych akceptacji jak i negacji.

"Poza trym nie podzielam Twojej opinii na temat tych facetów, których nazywasz "ciotami"

Dokładnie i to jest piękne,ty masz swoje zdanie ja mam swoje ;)

"Ale to raczej wina tych wszystkich ludzi, którzy od razu postrzegają takiego kogoś jako geja."

To nie jest wina stereotypowego postrzegania gejów,a jak pisałem wyżej tych chorych parad równości,które nic nie pomagają w akceptacji a jedynie zniechęcają ludzi do siebie. Oczywiście w jakimś tam małym stopniu,wina jest po stronie stereotypów ale jestem przekonany że to aż tak na to nie wpływa,dlatego że ludzie,przynajmniej większość ma jakieś swoje poglądy i wiedzę na dany temat.

jeśli facet nie mógł wytrzymać z tą kobietą. A kochał swojego ukochanego, to rozumiem, ale mogły ją nie mordować. Ale szoku załamania i zazdrości by użyczyła

Napisałeś to tak,jakbym należał do Ruchu Palikota lub miał bliskie kontakty z Biedroniem .

Nie miałem tego na celu, przepraszam. Po pierwsze film jest niesmaczny, wręcz poprzez niektóre zawarte w nim sceny, jest poniżeniem wartości jakimi kierują się normalni ludzie. Po za tym to istne chamstwo za co powinno się karać grzywnami - puszczanie tego filmu w dni wolne od pracy na jednym z popularnych kanałów telewizyjnych i jeszcze w dodatku w godzinach szczytu oglądalności. Śmiem twierdzić ale całkiem podstawie, że w Polsce pewna stacja, która właśnie ten film puszczała wielokrotnie, ale nazwy której nie wymienię, jest kierowana przez jakieś lobby pedalskie. Ludzie przy obiedzie z rodziną są atakowani takim obrazem. Działa to trochę na takiej zasadzie, że ludzie, którzy wielokrotnie widzą różne np. drastyczne sceny, po pewnym czasie uodparniają się na nie i zaczynają przechodzić obok nich obojętnie bez zniesmaczenia. W Polsce po prostu jest trend na promowanie homoseksualizmu, w dodatku przez telewizję... i jeszcze ta ściema, że ludzie >>>MUSZĄ<<< być bardziej tolerancyjni. Ch*ja g*wno prawda, ja jestem przeciwny wynaturzeniom i tyle w temacie.

Co masz na myśli, mówiąc film jest 'niesmaczny'? Wyjaśnij mi pojęcie normy. Jakie są kryteria na 'normalność'? Za co chcesz dokładnie karać grzywnami? Za pokazywanie życia i jak trudne ono jest dla mniejszości? Ciekawym zbiegiem okoliczności nie walczysz z obrazami w innych filmach, gdzie pokazywana jest przemoc - codzienna przemoc prawie na każdym kanale. I w dodatku manipulujesz faktami, że film ten miał być rzekomo puszczany w godzinach obiadowych :D Od kiedy to obiad jesz w późnych godzinach nocnych?
Wiesz na czym polega 'pedalskie' lobby? Zawiera się w aż dwóch punktach:
1. Równość
2. Patrz pkt. 1.

Homoseksualizm jest takim samym wynaturzeniem jak zwalczana dawniej leworęczność. Kiedyś na porządku dziennym było niewolnictwo, segregacja ras, brak praw głosu dla kobiet - dziś mamy szczęście żyć w czasach, kiedy wynaturzeniem nazywamy tamto zło, którego ludzie doznawali z braku zrozumienia i braku równych praw.

Z tego co pamiętam i mi wiadomo, raz była reklama, że obraz zostanie nadany o 21:00 a raz właśnie film był puszczany po południu, akurat wtedy zetknął się z moim obiadem.
Niesmaczny? Już wyjaśniam... kiedyś parę lat temu będąc u znajomych ktoś chciał się pochwalić i pokazać film "two girls and one cup", nikt nie wiedział o czym będzie, chodź wtedy było o nim głośno. Paru osobom zebrało się na wymioty. Ja na takie obrazy byłem już wystawiony parę razy i powoli czuję wobec tego zobojętnienie. Widząc Tajemnica Brokeback Mountain po raz pierwszy owa nie smaczność czyli kontrast miedzy tym co dla mnie dotychczas było normalne a tym co zobaczyłem sprawiło to co sprawiło. I tak samo mógłbym porównać oba filmy, co za różnica czy homosie się całują czy dwie lezbijki częstują się własnymi fekaliami? To i to podlega chyba pod wynaturzenie, zboczenie itp.
Tak więc siłą rzeczy nie możesz porównać ich do leworęczności, niewolnictwa, segregacji rasowej czy uciskania kobiet.
Po za tym jeśli tak będzie promowany homoseksualizm jak jest w chwili obecnej to ludzi zaczną do tego podchodzić obojętnie, naoglądają się i nie będzie już u nich tej normalnej ludzkiej reakcji.
I jeszcze jedna sprawa... jakich równych praw oczekujesz? Niedorzeczne. To tak jakby przyznać równe prawa zoofilom, nekrofilom czy pedofilom. To też zboczenia.

Wybaczam Ci tą niestosowność. Na szczęście nie oglądam telewizji,czasem programy polityczne i filmy na DVD,więc nie wiem o jaką stację chodzi,ale możliwe że się domyślam.
Pewnie że tak, ludzie nie muszą być tolerancji bo jak pisałem każdy ma wolną wolę i nikt,nikogo do niczego nie może zmuszać.

Zgoda, co do tego, że nikt do niczego nie może zmuszać i nie zmusi, ale tylko w tolerancji jest nadzieja na przyszłość. Jeśli będziemy patrzeć spokojnie na skrajne wyrazy nietolerancji, bo taką ktoś ma wolną wolę :), to daleko nie zajdziemy. Nie zmuszamy nikogo do bycia tolerancyjnym, dobrym, ale jeśli ktoś robi coś odwrotnego do dobra i tolerancji (naruszając kogoś nietykalność np.) to spotyka go kara.

Mam dobrą nowinę. Jeśli wierzyć w ewolucję Darwina to siłą rzeczy homosie nie będą przekazywać dalej swoich genów, co za tym idzie, szybko sami się wyeliminują ze społeczeństwa :)

Tak na marginesie, również nie oglądam telewizji od dłuższego czasu, traktuję telewizję jako wylęgarnię pustych pokoleń, które nie mają pojęcia o niczym.

Tak, najlepiej nic nie robić i czekać, aż samo wszystko się załatwi - tak samoistnie, za pomocą czarodziejskiej różdżki. Społeczność LGBT tworzą różni ludzie (nawet te cioty) i dopóki nikogo nie krzywdzą, mają prawo to robić. Najgorzej jest jednak tworzyć stereotypy i w nich tkwić. Szkoda, że ludzie siedzą w domach i nic nie robią, a potem się dziwią, że ktoś tam gdzieś daje zły przykład, że ktoś tam źle reprezentuje całą społeczność LGBT. Nie chodzi tutaj o lepszość, tylko o bój o równość, której nie ma. Każdy zasługuje na równe traktowanie bez względu na to, z kim chce spędzić resztę swojego życia, o ile by nikogo nie krzywdził. Dwóch dorosłych ludzi ma prawo być ze sobą. A nieumożliwienie im tego ze względu na przesądy jest chore i to powinno się leczyć.
Tak ogólnie piszę, w połowie odpowiadając na post, w połowie w próbie dotarcia do innych.

"Tak, najlepiej nic nie robić i czekać, aż samo wszystko się załatwi"
Jeżeli przebieranie za pajaców ma pomóc homoseksualistom w równości to powodzenia życzę :)

"dopóki nikogo nie krzywdzą, mają prawo to robić"
Jasne że tak,tylko że jeszcze bardziej odpychają od siebie społeczeństwo.

"Szkoda, że ludzie siedzą w domach i nic nie robią"
Dobra uwaga,tylko że jest spora grupa ludzi która pomaga gejom i nie widzą nic złego w pajacowaniu na ulicy.Krzycząc na drugich Faszyzm nie przejdzie(gdzie nie ma żadnych aspektów totalitarnych) a sami domagają się równości i tolerancji, hipokryzja nie ?

Każdy zasługuje na równe traktowanie bez względu na to, z kim chce spędzić resztę swojego życia, o ile by nikogo nie krzywdził
Bardzo mądre zdanie,o ile nie jest się zakumulowanym hipokrytą.

"Jeżeli przebieranie za pajaców ma pomóc homoseksualistom w równości to powodzenia życzę :)"
Przebierani pajace to też ludzie, których sposób bycia nie odpowiada narzuconej 'normalności'. Co to kogo obchodzi, jak kto się ubiera. Przebierani pajace to nie jedyni ludzie obecni na paradach - czyżbyś też wpadał w pułapkę stereotypowych wyobrażeń co do takich parad?

"Krzycząc na drugich Faszyzm nie przejdzie(gdzie nie ma żadnych aspektów totalitarnych) a sami domagają się równości i tolerancji, hipokryzja nie ?"
Czy na prawdę nie widziałeś żadnych aspektów totalitarnych? Wydaje mi się, że dałeś się omamić jakąś barwną wersją opisu zdarzeń z 11 listopada. Nie ma tu mowy o hipokryzji. Nie może być tolerancji dla nietolerancji. Nie wiem, czy to każdy rozumie.

"Czy na prawdę nie widziałeś żadnych aspektów totalitarnych? Wydaje mi się, że dałeś się omamić jakąś barwną wersją opisu zdarzeń z 11 listopada. Nie ma tu mowy o hipokryzji. Nie może być tolerancji dla nietolerancji. Nie wiem, czy to każdy rozumie."

Tak,przez całą trasę 11.12.2012 każdy trzymał prawą ręka w górze na cześć Hitlera i w imię jego "dobroduszności" każdy namalował sobie wąsy :) W tym roku,byłem prawie na samym przodzie manifestacji (nie licząc honorowego komitetu) byłem także podczas tych "zamieszek" w dosyć bliskim położenie, i nic nie widziałem co by nawoływało do totalitaryzmu.
Jeżeli coś takiego było,to zapewne jakiś jeden idiota z drugim chcieli się popisać.
Wszystkie inne grupy organizujące marsz ONR,MW - moim zdaniem zachowały się jak trzeba. Także wszystko widziałem na żywo więc zdanie " Wydaje mi się, że dałeś się omamić jakąś barwną wersją opisu zdarzeń z 11 listopada." nie wchodzi tutaj w grę, Jeszcze aby poprzeć swoje argumenty dodam że prawie 1 h kręciliśmy się ze znajomymi,w miejscu gdzie miał rozpocząć się marsz i żadnego "naziola" nie widziałem. Więc dla mnie domagania się tolerancji,a obrzucanie ludzi gównem jest hipokryzją.

"Przebierani pajace to też ludzie, których sposób bycia nie odpowiada narzuconej 'normalności'. Co to kogo obchodzi."
Napisałem tylko że,takie rzeczy nie pomogą w akceptacji homoseksualistom. Mam mieć prawo swoje zdanie na ten temat,dopóki jak pisałeś nikomu nie robię krzywdy,więc tutaj myślę że doszliśmy do końca sprawy.

"w tolerancji jest nadzieja na przyszłość"
Niestety w ślepej tolerancji nie ma...;/ I Jestem bardzo,ale to bardzo smutny.

"Nie zmuszamy nikogo do bycia tolerancyjnym, dobrym, ale jeśli ktoś robi coś odwrotnego do dobra i tolerancji (naruszając kogoś nietykalność np.) to spotyka go kara."
Mam nadzieje że wyrażanie swoich poglądów,które są odmienne niż wasze,tyczące się tolerancji są dozwolone i nie będą karane :) ? Wiem,co miałeś na myśli,ale napisałeś to tak jak prawdziwy FASZYSTA !.

P.S Jeżeli chcesz odpowiedz,jeżeli nie, w porządku. Należysz tam do jakiejś grupy "tolerancji" czy po prostu masz podobne poglądy lub coś w tym rodzaju ?

Za widokiem gejów, którzy przecież robią ze sobą już "bardziej zaawansowane rzeczy" niż przytulanie się, nie przepadam :| Faceci to w sumie przeważnie "psy na baby". Choć podobno północnokoreańscy żołnierze mają wysoką moralność w tym względzie i nie ru... ają na prawo i lewo - tak mówił uciekinier z Korei Północnej(ujął to inaczej niż ja), w ogóle o dziwo miał też dużo pozytywnego do powiedzenia o swoim kraju.

"Faceci to w sumie przeważnie "psy na baby"

Spora część kobiet,lubi podrywy i często zostają uwodzone,więc to nie jest tak że facet zły,kobieta dobra.

"w ogóle o dziwo miał też dużo pozytywnego do powiedzenia o swoim kraju."
Masz gdzieś jakiś link,lub filmik do tego ?

Mam dorosłą kobiete w domu, i zawsze trzeba ja było przymuszać do głupot nocnych.
A na inne doopy nie chodzę bo mnie nie stać, albo mi szkoda tych kilku stówek, bo jak juz to laska na cały dzień, nie tylko na bzyk.

Może nie byłeś dla niej zbytnio podniecający,albo nie robiłeś tego tak,jak ona by sobie życzyła.