I bardzo dobrze, że takie filmy trafiają do Polski. Mam nadzieję, że będzie ich więcej i że albo homofobów szlag trafi, albo się wyprowadzą z Polski, bo cholernie wkurza mnie ich zachowanie. Osobiście nie mam nic do homoseksualistów, chociaż nie podoba mi się to, co robią. Jeżeli chcą, niech się żenią, niech mają wspólnotę majątkową – zwisa mi to. Ale nie potrafię przeboleć zachowania takich buców jak na przykład Młodzież Wszechpolska, PiS czy LPR: „pedały do gazu”?! Jeżeli tak dalej pójdzie, niedługo naprawdę będziemy mieli w Polsce IV Rzeszę.
A co do filmów o homoseksualistach: uważam, że są na swój sposób oryginalne, ponieważ ukazują inne spojrzenie na miłość. Ileż to już było filmów o relacjach mężczyzna-kobieta? Sam także z doświadczenia wiem, jak to wygląda. A filmy kobieta-kobieta albo mężczyzna-mężczyzna? Nie znam takich zbyt wielu, a jedynym, który oglądałem, był świetny „Fucking Åmål” Lukasa Moodyssona.
ciesze sie ze sa jeszcze tacy ludzie podobnie myslacy jak Ty
ale co do tego filmu Fucking Amal to troche przesada ze swietny, bardziej od tego polecam "Gdyby ściany mogły mówic" cz. 1 i w szczególności cz. 2
Tylko, żeby te filmy mogły bez przeszkód trafić do widza to chyba musiałby zdarzyć się cud. Aż się dziwię, że na mieście wiszą plakaty "Brokeback Mountain" i jeszcze barany z Młodzieży Wszy-polskiej itp... ich nie zniszczyli. odoba mi się napis na plakacie "miłość ponad wszystko" No cóż za dwa tygodniez hakiem :) premiera i wszystkie bilety już wyprzedane. Co nie cieszy niezmiernie
Pozdrawiam