Mam nadzieję, że to nie bedzie kolejna historia o homoseksualizmie spłaszczająca ten problem tylko do spraw łóżkowych, jak to jest najczęściej. Może ten reżyser w końcu spróbuje wnieść coś nowego. Myslę, że ta nagroda (Złoty Lew) do czegoś zobowiązuje. czekam z niecierpliwością.