Tajemnica Brokeback Mountain

Brokeback Mountain
2005
7,4 198 tys. ocen
7,4 10 1 197562
7,7 56 krytyków
Tajemnica Brokeback Mountain
powrót do forum filmu Tajemnica Brokeback Mountain

gdzie ta miłość?

ocenił(a) film na 10

Za pierwszym razem, gdy obejrzałem ten film... pomyślałem, że wszystko jest chore, że to nie jest sprawiedliwe. Przyzwyczajony przez Hollywood do happy-endów chciałem, żeby i tym razem tak było. Niestety, moje oczekiwania nijak miały się do rzeczywistości.

Nie powiem, że film był cudowny, bo to nie będzie prawdą, powiem tylko, że film obudził we mnie pewne wątpliwości, nakazał pomyśleć nad tolerancją, nad miłością, nad niespełnieniem i odrzuceniem. Odrzuceniem, bo jak inaczej można potraktować postawę Enisa? Odrzucił Jacka ze strachu przed napiętnowaniem. I teraz zastanawiam się nad tym, czy ich miłość była prawdziwa, czy to tylko pożądanie. Bo gybyśmy mieli do czynienia z prawdziwą miłością, to czy chłopaki by się nie zeszli i w ukryciu nie kontemplowali swojego związku? Nie było tego. Enis nie pozwolił, aby młodzieńcze uczucia wzięły górę, był za bardzo przerażony i nauczony doświadczeniami z dzieciństwa, by odważyć się na krok w kierunku czegoś pięknego. I dlatego dla mnie to co łączyło Enisa i Jacka to tylko przywiązanie, a raczej ogromne pożądanie, sex przeplatany przyjaźnią. Ktoś teraz zapyta, dlaczego Enis trzymałby koszule Jacka... z tęsknoty za kimś kto go rozumiał i przy kim mógł być sobą.

Wątpię w szczerą miłość w tym filmie. Ale trzeba popatrzeć również na całą sprawę od strony Jacka, bo to on wydawałoby się, że zakochał się w Enisie. Ale co to było za uczucie? Wydaje mi się, że to był rodzaj niedojrzałej miłości, która po odrzuceniu zamieniła się w rozpaczliwe poszukiwanie spełnienia, zaspokojenia swoich potrzeb seksualnych, bo gdyby było inaczej Jack nigdy nie pojechałby do Meksyku, nigdy nie wybrałby kolesia, który mógłby go przebzykać. Niestety w moich oczach Jack również okazał się zwykłym kolesiem, którym targało wiele sprzecznych uczuć. Chciał kochać i być kochanym, ale popęd był silniejszy. Nie dziwię się teraz, że środowisko gejowskie obawiało się filmu, który utwierdzałby opinię publiczną w stereotypie, że dla geja seks to bardzo ważna sprawa, żeby nie powiedzieć priorytetowa...

Szkoda mi bohaterów, bo żyli w czasach, gdzie ich 'związek' nie miał prawa bytu.

ocenił(a) film na 10
madi85

Jezeli nie kaptalesz gdzie milosc , to polecam zebys wiedziala filmik ponownie!

Bo gybyśmy mieli do czynienia z prawdziwą miłością, to czy chłopaki by się nie zeszli i w ukryciu nie kontemplowali swojego związku?

To bylo czasach starych i w mijsce dosc nietolerancyjne!
Bardzo mi sie wydaje biednie wydac twoje argumenty "nie bylo prawdziwe milosc" poto tylko ze sie schowali.

popraw mi jezeli cos zle zrozumialem.

pozdrawiam,

ocenił(a) film na 10
McDonnell_Douglas

Wiesz... nie można usprawidliwiać wszystkiego złymi czasami. Zawsze są możliwości, wystarczy ich tylko poszukać. Dlaczego bohaterowie się nie zeszli? Dlaczego nie zamieszkali na ranczu mimo niebezpieczeństwa? Czy miłość nie jest ślepa? Gdyby się kochali, to mimo wszystko zamieszkaliby razem, ale cóż taka konwencja, że film musiał zakończyć się tragicznie.

ocenił(a) film na 10
madi85

Jack chcial tego zrobic. To Ennis byl zamkninety w siebie.. jak sama powiedzialas Ennis byl wystraszony bo tata jego pokazal jak zamowrdowali dwie chlopaki. Psychologia jest bardzo indiwidualna i czowiek reaguje innaczej.
Wydaje mi sie troche generolizowane powiedzic ze poto ze sie nie pokazali to nie prawdziwa milosc..

ocenił(a) film na 10
McDonnell_Douglas

moze masz racje, moze za bardzo generalizowalem i uproscilem watek milosny w tym filmie, ale jak sobie pomysle o tym wszystkim... o seksie w tym filmie, to milosc naprawde traci tu sens, w ogole sam fakt, ze milosc pomiedzy nimi byla jest dla mnie nieprawdopodobne.

ocenił(a) film na 10
madi85

"ale jak sobie pomysle o tym wszystkim... o seksie w tym filmie, to milosc naprawde traci tu sens"

Czesc,

Ja rozumiem ze nie podoba cie sie seks, ale jak sie naprawde na zycie oglada to seks nalezy do milosc, (teraz oczywsycie porno, big brother itp bardzo psolo ten obraz) moze dlaniektory to seks i milosc nie pasuje, FINE nie ma problemy, ale dla tych ludzie i napewno wiecej ludzie to tak.

Rozumiem ze cie sie nie podobalo scena seksowa bo nie jestes homo, Normalnie. ale jak sie zobaczy to w drogiej strone to mi sie wydaje bardzo piekne ich milosc.
Bo spojrz my na tego, Oni sie znali mieszac zanim cos zaczynalo sie tak naprawde dzialac porownania kiedy spotykali kobiety to juz pierwszy dzien do luszka. To juz mozna sobie myszlec gdzie tu prawdziwe milosc istnieje!?

pozdrawiam,

ocenił(a) film na 10
madi85

Apropo..
Wydaje mi sie tez troche brutalnie powiedzic ze komus innemu nie czuje milosc, Bo fakt jest ze sam czowiek nie wie jak to prszetlumaczyc.

I prosze nie wesz my zdjecie co mamy koscielne ze ma byc maz i zona.

ocenił(a) film na 10
McDonnell_Douglas

mam prośbę, nie mieszajmy kościoła do tego wątku, bo dośc mam katolików.

ocenił(a) film na 10
madi85

"mam prośbę, nie mieszajmy kościoła do tego wątku, bo dośc mam katolików."

prszepraszam, nie chcialem mowic o katolikow tylko po prostu ze tak ludzie zyja z tego ze zawsze jest mama i tato mama i tao i wlasnie sie zrobi dla niech "normalnie" wkoncu niech zobaczymy ze milosc nie wazne sie kocha chlopak / dziewczyna jest to samo wart!

ocenił(a) film na 10
McDonnell_Douglas

no mnie tego nie musisz tlumaczyc, ja to doskonale rozumiem i nie mam nic przeciwko

BTW
jestem facetem, Mateusz mam na imie:-)

ocenił(a) film na 10
madi85

ok spox,
prszepraszam, czesc Mateusz!

Fredzio z tej strona!

ocenił(a) film na 10
McDonnell_Douglas

Wiesz, ja cie rozumiem w jedna sensie ze sie pytasz otym ze milosc jest slepa powinno wygrac we wszystkim.. i to prawda ile filmow widzieliszmy tam gdzie milosc zawsze wygra.. ale to jest dlatego ze milosc heterosexualna zawsze sie widzi jako wow..
To nie jest film zeby zrobic dwie pedalon super heroes ktory sie znajda i zyja w wiecznosc razem na zawsze..
Ale to wiecej pokazuje tego prszykre prawda jak to duzo ludzie musza zyc. Zyjemny teraz na inne lata gdzie moze troche trudno nam wyobrazic taki sytuacje.. i mam do tego respekt.. ale niech film nauczy!

tylko to co mi jakosz nie podobalo ze do tego dajesz argument ze to nie prawdziwe milosc. kazda sytuacja jest indiwidualna,


mam nadzieje ze udalo sie rozumiec!
pozdrawiam,

ocenił(a) film na 10
McDonnell_Douglas

wiesz, wszystko o czym pisze, to tylko i wylacznie moj punkt widzenia, to w jaki sposob ja odebralem ten film i temat w nim zawarty. nie chce pietnowac tu nikogo, ja tylko pytam, zastanawiam sie, szukam odpowiedzi.

ocenił(a) film na 10
madi85

OK spox, nie ma problemy.
Ale ja cie odpowiadam ze wedlug mnie wydaje mi sie troche zdrastycznie powiedzic "nie prawdziwa milosc" za to ze sie nie zrobilo "slepy w milosci".

McDonnell_Douglas

Jeśli mogę sie wtrącić... nie jestem facetem i nie wiem czy mam rację, ale wydaje mi się, że fizyczna bliskość tych dwóch mężczyzn była unaocznieniem tej duchowej. Nie podobał mi się wątek Jacka i innych kolesi, z któymi sypiał, bo tego w opowiadaniu nie było i myslę, że dlatego można tu mówić o prawdziwej miłości. Odsyłam do opowiadania. Pamiętajmy, że Ennis dorósł w końcu do tego uczucia, tylko było juz za późno... I na końcu zdał sobie sprawę, że to on był tym, który wydawało się, że nie kocha, ale nie mógł juz odkręcic sprawy...
Pzdr

ocenił(a) film na 10
lady_akira

Rozumiem ale fakt jest ze.. Jack dostal karte od Ennis gdzie pisalo ze zrobil rozwod. Nie zobaczyli sie w nie wiem ile co i Jack pojechal tam bo myszlal ze Ennis narescie w koncu bedzie z nim zyc. Ale po 28 godzin jazda samochodem nonstop nagle mowi.. nie moge cie zobaczyc, to oczywyscie bardzo cieszko musialo byc z Jack strona wrocic i wiecdzic ze wszystko bedzie jak prszedtem.. moze chcial po prostu wtedy pojsc dalej i zapomnic o Ennis ale zobaczyl ze nie mogl.. prszecies mowil w koncu.. I wish I knew how to quit you.. to z mexyk stalo sie RAS!! pamietaj to nie bylo tak ze on regularnie co jakiesz drugi weekend pojechal tam! To jest moje opinie.. Jak sie zobaczy na ludzkosc teraz kto wyczyma taki dwa razy w rocznie tak spotkac milosc tajemnico i ciagle zyc w klamstwo!!
Ja dalej myszle ze to bylo prawdziwe milosc.. prszecies Jack i tak byl z kobietem.. moze byl znia ale myszla ciagle o Ennis..
dalej mamy tutaj tego dilemat.. ze czowiek nie mial odwagi powiedzic prawde..

ocenił(a) film na 10
lady_akira

Właśnie nie mogę przeczytać opowiadania, bo nigdzie nie mogę go znaleźć, gdybyś mogła mi w tym pomóc, byłbym wdzięczny!

pozdrawiam!

madi85

ajsne, podajmaila, to Ci prześlę :) tylko w oryginale of korz :) 1 marca wychodzi opowiadanie w wydawnictwie Rebis :)

ocenił(a) film na 10
lady_akira

Tak, dokładnie, dom wydawniczy Rebis wydaje BM, tu jest link do niego: http://www.rebis.com.pl/rebis/start.html [www.rebis.com.pl/rebis/ ...]

sant

Dobra, wróciłam do opowiadania, jest tam to, co bylo w filmie - te dwie rozmowy, w której Jack przyznaje się, że był w Mexico i to, kieedy ojciec mówi, że Jack z kimś innym chciał zamieszkać...

ocenił(a) film na 9
lady_akira

Strasznie fajnie czyta się ten temat! Podoba mi się kultura wypowiedzi ale dosyć tego kadzenia... Mimo wszystko myślę, że jednak film pokazuje prawdziwą miłość, a motyw "zdrady" nadaje całej historii rys realizmu. W końcu nawet poseł Samoobrony ( i pomyśleć, że to koalicjanci LPR-u ;) ) jak wiadomo korzystał z usług prostytutki, choć słowo korzystał, ze względu na fakty nie jest najodpowiedniejszym słowem. Film opowiada historię rozgrywającą się na przestrzeni 20 lat, jeśli wziąć to pod uwagę to związek w tak niesprzyjających okolicznościach był bardzo silny. Poza tym, Jack w jednej ze scen mówi, że ma już dosyć spotykania się raz na jakiś czas, na sex, później rozstanie i tak do następnego spotkania... Scena jak najbardziej uniwersalna dla każdej orientacji...