powrót do forum filmu Tajemnica Westerplatte 
ocenił(a) film na 7 
ocenił(a) film na 1
Nie nie ma roku, żeby nie pojawił się kolejny gniot mówiący o tym, jak to Polacy nie mieli
przesrane, jak to nie rżnęli nas w tyłek bez wazeliny Niemcy, a potem Ruscy. Lub na odwrót,
najpierw Ruscy (Bitwa warszawska 1920) a potem Niemcy (Tajemnica Westerplatte), a potem
znów Ruscy (Syberiada Polska). No cholera jasna. Czy my mamy jakiś kompleks na punkcie tych
filmów? Jak nie o wojnie, to o kolejnym polskim bohaterze. A jak powiesz któremuś kretynowi , że
robienie takich filmów nie ma sensu, bo od kilkunastu lat wychodzi nam to dość gównianie, to ten
zamknie Ci ryja sakramentalnym – “Ta historia musiała zostać opowiedziana w ten sposób!”
http://anonimove.wordpress.com/2013/09/14/co-jest-problemem-polskich-filmow-hist orycznych/
Lekką ręką znajdzie się całe lata w kinematografii kiedy taka tematyka się nie trafiała szczególnie po 1989 więc bez aż takiej przesady aczkolwiek rozumiem przesłanie:).
Tematyka sama w sobie nie jest zła. Wręcz przeciwnie, to świetny materiał. Szkoda, że z tego materiału powstają tak gówniane filmy ;(
mam wrażenie że u nas najpier tworzy sie film i wtrakcie kręcenia pisze sie scenariusz.. Film beznadziejny , o niczym . A scenny batalistyczne to jakas komedia, szczególnie te na plaży gdzie 6 niemców atakuje okopamych polaków. Paru gimnazialistów z pudełkiem petard by to zrobiła to lepiej. Dlaczego jak lekarz zabija pacjenta to dobiera sie mu uprwnienia a jak filmowiec zrobi cos takiego jak KacWawa czy Westrplate to działa dalej.