PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=483760}
5,2 20 tys. ocen
5,2 10 1 19522
4,1 9 krytyków
Tajemnica Westerplatte
powrót do forum filmu Tajemnica Westerplatte

Z góry sorry za język ale cięzko nie rzucać mięsem w tym temacie

Po prostu jak zobaczyłem plakat z tytułem Tajemnica Westerplatte- wmurowało mnie.
Przypomniałem sobie wszystkie Polskie filmy historyczne ostatnich lat to wygląda to tak że ktoś
chyba założył sobie cel spier***enia historii wszystkich najwiekszych Polskich zwycięstw,
mamy jedną z najpiekniejszych historii na swiecie, zawsze nadstawialismy dupy za innych a
później bylismy przez nich w nią kopani ale zawsze sie podnosiliśmy i pomagalismy dalej i
teraz zamiast robic epickie megaprodukcje urywajace dupsko przy oglądaniu i pokazujące
heroizm ludzi walczących za sprawę Polska to rezyserowie zdecydowali ze bedziemy
wypunktowywac negatywne zachowania,gołe tyłki i alkoholizm Polaków- w dupie mam czy
żołnierze robili sobie libacje alkoholowe w okopach czy sprowadzali tam sobie dziwki w trakcie
obrony ale do ciężkiej cholery bronili sie tam tyle czasu żeby wróg nie wszedł na teren Polski,
bronili życia cywili i innych żołnierzy , zycia kompletnie obcych ludzi- Francuzi poddali się prawie
natychmiast srajac pod siebie ze strachu a jakoś nie widzę zeby kręcili o tym filmy . Spieprzyli
juz Bitwe Warszawska, Bitwe pod wiedniem, Ogniem i mieczem a teraz wzieli sie za
Westerplatte :/

Jeszcze bardziej przerażają mnie opinie ludzi, którzy ciesza się oglądajac takie filmy i uważaja
że powinnismy zawsze pokazywać te negatywne rzeczy- chcesz dowiedzieć się co się tam
działo to sięgnij do kronik i książek albo ogladnij dokument. Umniejszanie zasług żołnierzy
którzy walczyli podczas wojny za Polske powinno byc karane przybiciem piatki krzesłem w ryj ,
Ci żołnierze poświęcali wszystko żeby teraz jacyś kretyni robili takie filmy a później połowa
społeczeństwa przyklaskiwała takim działaniom i stawiała tego wąsatego pozera jako wzór
wszelkich cnót i bohaterstwa (każdy wie o kim mowa)

ocenił(a) film na 3
miyamoto1

chyba nie widziales filmu skoro piszesz takie bzdury ...

domin_4

Wiekszość mojej wypowiedzi dotyczyła zjawiska w Polskiej kinematografii a ten film jest jednym z elementów, jeśli uważasz że wszystkie wymienione przezemnie filmy to epickie megaprodukcje wychwalajace Polaków i nie ukazujace ich w negatywnym świetle to przeczytaj moja wypowiedź raz jeszcze. Żeby sprecyzowac nie chodzi mi o pokazywanie nieprawdy ale wybacz nie widze sensu skupiania sie w filmach o naszych najwiekszych zwycięstwach na jakiś mało znaczących sprawach bo albo robimy film fabularny bazowany na historycznych wydarzeniach albo dokument , pół na pół nie ma dla mnie żadnego sensu oprócz szerzenia jakiejś negatywnej propagandy i robienia z naszej historii bagna.

użytkownik usunięty
miyamoto1

nikt nie umniejsza im zasług dla Polski, film nie przedstawia ich negatywnie.

To może łaskawie mi ktoś wyjasni jakie jest założenie co ma na celu mówienie w filmie o dezercji, skupianie się na tym ze dowódca chciał sie poddać po jednym dniu jako główny motyw fabuły itd. ciekaw jestem czy opowidając komus o tych wydarzeniach ktos mówi ,,Byli to bohaterowie, obrona była heroiczna a poświęcenie niewyobrażalne ale pamiętajcie że chlali na umór a dowódca chciał sie poddać po jednym dniu a i tez kilku zdezerterowało" - po kiego grzyba zwraca uwagę na takie rzeczy ? Tak samo robiąc w bitwie warszawskiej główną fabułe na temat miłości żołnierza i tancerki i reklamować to jako epicki film o wielkiej bitwie to jakiś żart, to samo tyczy sie bitwy pod wiedniem ( gdzie wspaniała szarża husarii opisywanej jako jedna z najlepszych w historii trwa jakieś 2 minuty a w scenie bierze udział może góra 20 aktorów robiąc za całe oddziały)

użytkownik usunięty
miyamoto1

a jakiego filmu oczekiwałeś? patetycznego gniota o świętych żołnierzach, którzy na polu walki będą wypowiadać podniosłe teksty o miłości do Ojczyzny? takie coś jest typowe dla filmów amerykańskich, gdzie dzielni amerykańscy chłopcy zawsze uratują niepokonane Stany. tutaj przedstawiony jest dramat ludzi, którzy mieli dylemat, osobiste zwątpienia. w każdej armii zdarzały się dezercje, a ta egzekucja na Westerplatte naprawdę miała miejsce. dowódca chciał skapitulować, bo nie widział dalszego sensu walki, gdy giną Nasi, a wiedział, że odsiecz i tak nie nadejdzie. masz tu przedstawiony prosty dylemat - przetrwać, czy walczyć do końca za Ojczyznę? z jednej strony realizm, z drugiej mesjanizm. Ci żołnierze mieli rodziny, major Sucharski czuł się za nich odpowiedzialny. w filmie są przedstawieni przede wszystkim jako ludzie. ale jednak obowiązek żołnierza był dla nich rzeczą świętą i walczyli. nie myśl, że nie było pojedynczych jednostek, które wątpiły w słuszność walki. nie nam oceniać, kiedy był dobry moment do kapitulacji. czy rację miał mjr. Sucharski, który chciał przerwać bitwę, czy kpt. Dąbrowski, który nie chciał się poddawać. Chochlew nie podaje nam odpowiedzi, nie chce narzucać nam poglądów jak to zrobił Pasikowski w antypolskim Pokłosiu. zresztą sceny odśpiewania hymnu przez żołnierzy i pokazania Orła Białego, który nie ucierpiał od kul mnie osobiście wzruszyły, nie wiem jak można powiedzieć, że ten film w jakikolwiek sposób szkaluje Patriotów. po prostu twórca skupił się na pokazaniu realizmu i brutalności - dramatu, jaki przeżywali żołnierze na Westerplatte. nikt nie odmawia im heroizmu, odwagi i wytrwałości.

Szczerze mówiąc bardzo chetnie obejrzałbym patetyczny film o Polakach walczących w czasie drugiej wojny światowej- tak dla odmiany nie mówie tu o popadanie w skrajny patetyzm ale przykładowo ,,300" pokazuje to o czym mówie, rezyser oparł się na znanej historii i zrobił epicki film także pokazujacy dramat tamtych wydarzeń i brutalnosc walk (odrazu zaznaczam ze 300 nie jest filmem historycznym), chciał zainteresować ludzi historią i pokazać właśnie heroizm tamtych oddziałów , mógł pokazać więcej szczegółów np znęcanie się nad kolegami w trakcie treningów, homoseksualizm brutalnośc i niekiedy prymitywizm spartan (w komiksie na podstawie którego jest film jest to jełsi ktos jest ciekawy) ale tego nie pokazał bo skupił się własnie na tych aspektach które chciał wyszczególnić a jeśli kogoś interesuje historia niech siegnie do książek. Nie neguje że nie bylo watpiacych i dezerterów bo to jest oczywiste że nie każdy działał jak bohater ale po co robic film w ten sposób, rozumiem że takie założenie reżysera żeby pokazać dramat tamtych wydarzeń ale po pierwsze w Polsce nie potrafia robic tego typu filmów wojennych (polecam wypowiedź Jacka Braciaka u Kuby wojewódzkiego) a po drugie nie rozumiem załozenia przeplatania patetycznych scen pełnych bohaterstwa nagłym ukazaniem jakiś negatywnych aspektów, nie widzę zbytnio sensu takich zabiegów , nie mówie żeby całkiem omijać te negatywne postawy i tak dalej ale wszystko zależy od kwestii pokazania tego a Polacy nie potrafia zazwyczaj subtelnie czegoś wplesc do filmu tylko odrazu jadą po całosci

użytkownik usunięty
miyamoto1

"nie rozumiem załozenia przeplatania patetycznych scen pełnych bohaterstwa nagłym ukazaniem jakiś negatywnych aspektów, nie widzę zbytnio sensu takich zabiegów"
reżyserowi zależało na przedstawieniu tych wydarzeń takimi, jakie były. nie chciał wybielać ani oczerniać, podszedł do sprawy obiektywnie. zatajanie niewygodnego wydarzenia jakim była dramatyczna egzekucja byłoby manipulacją. to akurat bardzo dobrze, że nie zrobił czarno-białego filmu. że próbował pokazać psychikę tych ludzi, ich bohaterstwo ale też zwątpienie, może nawet załamanie psychiczne. ci żołnierze byli tylko ludźmi, a wojna robi z ludźmi okropne rzeczy, tym bardziej w ich sytuacji, kiedy musieli się bronić i przez pierwsze godziny czekali na odsiecz, która nigdy nie nadeszła. i film w żaden sposób nie umniejsza ich heroizmowi, właśnie w tym rzecz, że oni wytrwali, gdy nieliczni zaczęli wątpić.

tak jak mówiłem Polakom nie wychodzi robienie filmów w tej formie. Jeśli chodzi o pokazanie tego że czekali na odsiecz to już jest to jak to nazwałeś zakłamanie ponieważ dowódca wiedział że odsiecz nigdy nie nadejdzie ponieważ niedługo po rozpoczeciu obrony dostali wiadomość o otwarciu się innych frontów, dowództwo rozkazało wytrzymać im jak najdłużej ponieważ gdyby oddziały niemieckie przedostały się szybko dalej posypałaby się cała polska defensywa ale o tym można poczytać w Kronikach oraz pamiętniku Sucharskiego jesli kogoś interesują takie rzeczy to polecam. Nie da się zrobić filmu fabularnego nie zmieniając niektórych rzeczy bo tylko w dokumentach mozna przedstawić to tak jak było a ten film jest czystą interpretacja reżysera ,oczywiście też przedstawił sceny co się tam dzialo i tego mu nie odbieram ale wiele też musiał zmienić. Założenie przedstawienia tych 2 postaw jest dobre ale wykonanie tego pomysłu jest kiepskie, polskim twórcom brakuje subtelności w tworzeniu tego typu filmów co bardzo dobrze podkreślił J. braciak jak juz wczesniej wspomniałem. Wyrywanie zdań z kontekstu jest troche kiepskie :)

miyamoto1

Miyamato1 masz rację. Amerykanie, Niemcy, Rosjanie wszyscy jeśli robią film wojenny, tworzą go z rozmachem i może czasem nawet przesadnym patetyzmem ale do jasnej anielki tak trzeba! Ci ludzie (Żołnierze, rycerze, generałowie, królowie) to osoby które włożyły WIELKI wkład w naszą historię i powinniśmy im się za to odwdzięczyć! Dlaczego tylko Polacy ukazują brudy swojej historii a inne kraje nie? Zawsze jak film to pełen epickich scen, ukazywania swoich bohaterów w nader przesadzonej formie... Tak jak pisałeś, pomagaliśmy i nic za to nie dostaliśmy a dzisiaj nawet Polak Polaka, wnuk dziadka potrafi zmieszać z błotem;( Smutne ale prawdziwe

ocenił(a) film na 3
miyamoto1

no to juz ci tlumacze:
Sucharski chcial sie poddac po jednym dniu gdyz otrzymal rozkaz utrzymania sie 12 godzin i zapewnienie ze zadna pomoc nie nadejdzie, gdybys ogladal film to bys wiedzial ( fakt historyczny czy nie, rozne sa co do tego opinie). Nie chcial miec krwi swoich zolnierzy na swoich rekach w walce ktora nie miala sensu. A jesli wspominasy o bitwie pod wiedniem, to mz mielismz y nia tzlko tzle wspolnego ye yaprosoyno do yagrania w niej kilku naszzch aktorow ...

domin_4

Poczytaj troche o tej historii bo suniesz wiadomosciami z filmu. Oficjalny rozkaz brzmiał aby utrzymac sie PRZYNAJMNIEJ 12 godzin ponieważ było to ważne ze wzgledu strategicznego aby przegrupować oddziały i przygotować linie obrony w innych miejscach, bronili się dłużej ponieważ mieli dać jak najwiecej czasu innym oddziałom ponieważ gdyby Westerplatte padło szybciej kampania Wrześniowa skończyłaby sie w planowanym przez hitlera czasie a znaszych wojsk nie byłoby co zbierać- obczaj układ wojsk, stan uzbrojenia i popatrz na mape z tamtego okresu i prześledź przynajmniej pierwszy tydzień wrzesnia to zobaczysz jaki miała sens strategiczny walka do ostatniego żołnierza. Rozterki sucharskiego były w pełni uzasadnione ale porzucajac posterunek skazałby na pewną śmieć dużo więcej osób niż zgineło w trakcie obrony wiec zanim przytoczysz taki ten argument nastepnym razem to pomysl troche bo kampania wrześniowa to nie tylko Westerplatte i Wizna. Twoje wypowiedzi sa po prostu potwierdzeniem tego o czym mówie ponieważ cały czas opierasz się na powierzchownej wiedzy i informacjach z filmu .

ocenił(a) film na 3
miyamoto1

a o czym my tu piszemy?? o filmie, wiec odnosze sie do tresci zawartych w filmie, czy sa one prawdziwe czy nie, to juz inna historia. Jesli chodzi o historie to jakikolwiek opor i wiara w "sprzymierzencow" byla daremna... Zle dobrana taktyka do wojny obronnej, nie wykorzystanie odpowiednie Armii Poznan itd. i ucieczka naczelnego wodza, byla karygodna. Mozemy sie tu spierac o fakty, badz porozmawiac o filmie i tylko o nim

domin_4

Sorry źle odczytałem Twoja wypowiedź myślałem że odnosisz się do ogólnej historii, zdarza się kazdemu :)

miyamoto1

Jak ja zobaczyłem ten plakat to się cieszyłem, że nie nazywa się "Bitwa o westerplatte 1939".

PhilipLeather1997

A wszyscy wiedzą jak wyszły poprzednie bitwy.

miyamoto1

"Lepszy żywy obywatel niż martwy bohater". Taki cytat przychodzi mi do głowy po obejrzeniu tego filmu. Oby więcej takich obrazów powstawało. Może wtedy Polacy uzmysłowią sobie jak wiele razy w historii zachowywali się jak ostatni kretyni. Tysiące grobów ludzi, którzy umarli bez najmniejszego sensu - powstanie listopadowe, styczniowe, warszawskie. O ile bylibyśmy silniejsi i mądrzejsi, gdyby perły naszego narodu nie musiały oddawać życie w walce, która od początku była skazana na porażkę. Precz z pochwałą narodowego samobójstwa!

miyamoto1, mam nadzieję, że będziesz miał kiedyś okazję oddać życie swoje, swojej matki i ojca za kraj, w którym żyjesz. Im szybciej, tym dla niego lepiej. Jesteś biednym otumanionym chłopięciem, którego od małego karmi się kłamliwymi i bzdurnymi opowieściami jacy to Polacy są wspaniali, a inni źli i paskudni.

Benek_Piast

bo pragmatyzm jest taki mało romantyczny :( i nie można potem dzieciom opowiadać jak to prapradziadek dzielnie dał się zabić w powstaniu...

Magrat

Pragmatyczne działanie dało władze w Polsce szlachcie a wszyscy dobrze wiemy czym się to skończyło :) Zawsze mówie że nie należy popadać w skrajności ani w stronę heroizmu ani w stronę pragmatyzmu :)

użytkownik usunięty
Benek_Piast

"Może wtedy Polacy uzmysłowią sobie jak wiele razy w historii zachowywali się jak ostatni kretyni."
przecież to dotyczy wszystkich armii jakie brały udział w wojnach. po filmie "Stalingrad", produkcji niemieckiej, również przychodzi refleksja jak wojna jest bezsensowna, jak pochłania niewinnych żołnierzy, by jacyś na górze (w tym przypadku Stalin i Hitler) mogli sobie zdobyć większą władzę. nie utożsamiaj tej myśli jedynie z Polakami tylko z ogółem wojny. ten film pokazuje, że żołnierze też byli ludźmi i postawieni byli przed dylematem, czy walczyć za Ojczyznę, jak na żołnierzy przystało, czy przetrwać, wrócić do rodziny. różnica jest taka, że my się broniliśmy, dlatego twój post jest nie na miejscu. twoim zdaniem po zaatakowaniu mieli poddać się, oddać Polskę bez walki? to Nasz Kraj, dziś by cię tu nie było, gdyby nie tacy bohaterowie jak żołnierze, powstańcy etc. Oni walczyli za Polskę i trzeba to pochwalać.

użytkownik usunięty

poza tym, gdyby nie podziemia w czasie II wojny światowej i nacjonaliści, którzy walczyli o nasz Kraj, dziś by nas na tej ziemi nie było. post Benka_Piasta to brak szacunku dla tych co zginęli za naszą Ojczyznę i o nią walczyli.

Benek_Piast

Po takich własnie wypowiedziach czasami myslę, że rzeczywiście żołnierze którzy walczyli w wojnie działali bezsensownie ponieważ oddawali życie żeby teraz taki ktos jak Ty pisał takie rzeczy, zazdroszcze troche takim osobom jak Ty bo wam jest wszystko obojetne i do każdej sytuacji sie przyzwyczaicie, poczytaj jakie plany miał Hitler wobec Polski po wojnie i dalej powtarzaj jacy to silni bysmy nie byli jakbyśmy sie poddali. Zapewne także spokojnie patrzyłbyś na morderstwa, wywózki do obozów pracy i gwałty na oczach rodzin bo takie rzeczy właśnie się działy na terenach które zajmowali niemcy i żołnierze walczyli żeby takie rzeczy nie spotkały ich rodzin ale zapewne Tobie to zwisa. Nie wiem czy byłbym w stanie się poświęcić tak jak CCi żołnierze bo nie uważam siebie za nie wiadomo kogo, zapewne wysiadłbym psychicznie po kilku godzinach dlatego zawsze podziwiam osoby które są w stanie oddać życie za kogoś, jestem jedynie ciekaw czy Ty zdobyłbys się na tyle odwagi żeby iśc na jakiekolwiek obchody rocznicowe, stanąć przed żołnierzami i radosnie wygłosić swoje poglądy :)

Benek_Piast

A i nigdy nie twierdziłem ze Polacy są wyłacznie dobrzy, gdybyś czytał uważnie moje wypowiedzi w tym temacie to byś wiedział :) Kazdy kto choc trochę rusza głową i go to interesuje wie jak było w historii Polski, jedni sprzedawali żydów niemcom a inni ich ratowali jedni zdradzali swój kraj a inni oddawali życie w jego obronie.

ocenił(a) film na 5
miyamoto1

Czyli nie obejrzałeś tego filmu a oceniłeś go jedynie przez pryzmat plakatu ! można wiedzieć gdzieś ty się ulęgł człowieku ? i w którym momencie Ogniem i mieczem zostało spaprane ?

tomucho77

W którym momencie mojej wypowiedzi widzisz ocene filmu? Napisałem o niepokojącej (według mnie) tendencji w polskiej kinematografii , której częścią jest powstanie właśnie ,,Tajemnicy Westerplatte" , kieruje się zasadą żeby nie oceniać filmu na gorąco dlatego starałem się narazie nic więcej na jego temat nie pisać ale wspomniałem o nim w ogólnej wypowiedzi. Co do pytania gdzie się uległem to sam sprawdź, nie jest to trudne. Co do ogniem i mieczem juz spiesze z wyjasnieniami, drewniana gra aktorska (poza wyjątkami np Zborowski i Kowalewski) , praca kamery i montaż tak chaotyczne ze gdy kamera co chwile ,,przeskakuje" między twarzazmi rozmawiających ze soba bohaterów to można sie porzygac, sceny batalistycznie to totalna porazka(błagam w latach 70 -tych robili lepsze), efekty specjalne słabe ale nie tragiczne jak na polskie warunki, choreografia walk- tej to chyba wogóle nie było, dobrze że aktorzy uczyli sie chociaz konno jeździć, masa błędów przy montażu -,,przeskakujace" raz po raz rany, aktorzy nie raz tną powietrze a przeciwnik pada jak rażony piorunem itp. Oczywiscie też jest kilka motywów pozytywnych np. scena smierci Podbipięty lub wymarsz wojsk kozackich na pole bitwy ale od Ogniem i Mieczem zaczeła się właśnie taka byle jakość w robieniu filmów historycznych/wojennych bo ,,szkoły i tak pójdą" .

miyamoto1

Kolego... cała trylogia Sienkiewicza była zrobiona dobrze więc nie bredź Ogniem i Mieczem ,było dobre(serial oczywiście lepszy od filmu) I żałuję że Bitwy pod Wiedniem nie zrobili tak samo. A tak Z BpW wyszedł gniot.
Bitwa Warszawska była licha . Tajemnice ?? jeszcze nie oglądałem , Efekty typowo tanie ,ale zobaczymy jak reszta. I nie wiem czy Westerplatte to jest zwycięstwo ...Powiedzmy że nie do końca ,po prostu wytrzymali dłużej ,niż mieli i tyle.

toyminator

Wypisałem co w Ogniem i Mieczem było nie tak i przez co uważam ten film za słaby, narazie usłyszałem od was tylko tyle że bredze, na tej zasadzie to kazdy argument można obalić, nad słabym aktorstwem można jeszcze dyskutować ale film jest po prostu pełny błędów, niedoróbek oraz innych aspektów przez co film sprawia wrażenie zrobionego na pół gwizdka a same sceny batalistyczne to jak dla mnie kiepski żart a nie ,,epickie widowisko" , Ogniem i mieczem trzyma jeszcze po prostu jakis poziom aktorski (jeszcze po cześci stara ekipa aktorów a nie wypierdków z castingu po serialach) i jest słabo ale jeszcze nie ma tragedii. Co do rozpatrywania czy zwyciestwo czy nie to zalezy w jakich kategoriach to rozpatrujemy, oczywiscie formalnie przegrali ale tym wypadku chodziło o ,,przytrzymanie" oddziałów wroga jak najdłużej a jak wiemy cel został osiągnięty ale to już jest kwestia do rozpatrzenia sobie we własnym zakresie :)

toyminator

toyminator... Po prostu pokazali, że nawet jeśli wiesz, że przegrasz dla ojczyzny i rodziny będziesz walczył do końca. Właśnie to różni nas od innych narodowości.

ocenił(a) film na 5
miyamoto1

"Po prostu jak zobaczyłem plakat z tytułem Tajemnica Westerplatte- wmurowało mnie.
Przypomniałem sobie wszystkie Polskie filmy historyczne ostatnich lat to wygląda to tak że ktoś
chyba założył sobie cel spier***enia historii wszystkich najwiekszych Polskich zwycięstw" ... twierdzenie negatywne z góry wiesz że film będzie spier*olony !!!

"Spieprzyli
juz Bitwe Warszawska, Bitwe pod wiedniem, Ogniem i mieczem a teraz wzieli sie za
Westerplatte :/"

... to również i Tajemnica Westerplatte będzie spieprzona !!!

"Jeszcze bardziej przerażają mnie opinie ludzi, którzy ciesza się oglądajac takie filmy i uważaja
że powinnismy zawsze pokazywać te negatywne rzeczy- chcesz dowiedzieć się co się tam
działo to sięgnij do kronik i książek albo ogladnij dokument. Umniejszanie zasług żołnierzy
którzy walczyli podczas wojny za Polske powinno byc karane przybiciem piatki krzesłem w ryj ,
Ci żołnierze poświęcali wszystko żeby teraz jacyś kretyni robili takie filmy a później połowa
społeczeństwa przyklaskiwała takim działaniom i stawiała tego wąsatego pozera jako wzór
wszelkich cnót i bohaterstwa" ...

... nie obejrzałeś filmu a wiesz że nie będzie w nim tych cech !!!

Przemawia przez ciebie fatalizm ! (a może jest to spowodowane przez antypatię do któregoś aktora ?).