Warto iść!

Podobny do "Bitwy pod Wiedniem"? Jeśli tak to nie idę!

zupelnie inny

Ile forsy dali Ci za napisanie tego?

Wg mnie lepsze od "Bitwy Pod Wiedniem". Tam efekty były tragiczne, tutaj wygląda to dużo lepiej, jak na nasze warunki. Oczywiście nie powala na kolana, ale nie ma katastrofy, jak w przypadku "Bitwy...".

Ogółem warto się wybrać, czy lepiej nie marnować kasy? Albo iść na coś innego?

Ja wróciłem z kina z takim nastawieniem, że jest to film na raz. Może lepiej poczekać na dvd, a do kina iść na coś innego. Moja ocena filmu to 6/10, niezłe, ale nie zachwyca.

jak masz ochotę na polski historyczny film wojenny to idź - nie powinieneś się zwieźć - chociaż są i tacy

Dzięki
PS: *powinnaś, a nie powinieneś ;)

a Agnieszka :)

przepraszam,
no to napisz jak wrażenia jeśli poszłaś

Dokładniej Agata :))
Jednak się nie odważyłam, może kiedy indziej obejrzę

nic się nie może równać z Bitwą pod Wiedniem, jest to pułap nieosiągalny dla innych produkcji, mam taką nadzieję :D

"Hans Kloss stwka większa niż śmierć" była mniej więcej w takim samym stylu...
Polacy umieją wspaniale zniszczyć dobry pomysł ;)

ale Wiedeń to włoska robota

Ale współpracowali z Polską

ale twórcy włoscy i to w żadnym wypadku nie był ani pomysł Polski, ani realizacja Polska. nasza rola się tam ograniczyła do wystawienia niemałego budżetu i kilku Polskich aktorów.

Proszę zapamiętać: "realizacja polska", "polskich aktorów" - takie są zasady pisowni.

z szacunku dla Polski piszę wielką literą.

Czyli co? to nie był pomysł Polski (kraju?). Lepiej byś jej okazał szacunek, stosując się do prawidłowej pisowni.

nie był. ja tu decyduję, w jaki sposób okazuję szacunek mojemu Narodowi.

@Lenka: szkoda czasu na dyskusje z ignorantami.

To się zdecyduj - narodowi czy państwu, bo to jednak różnica jest. A może jesteś typowym patriotą "na siłę", co to za wszelką cenę musi pokazać, że kocha kraj, ale jak by to udowodnić, skoro na wojnę już się nie pójdzie, co nie?

Państwo to Naród, nie ma różnicy. a Patriotów się dziś szkaluje, nazywa zaściankowymi, więc owszem, chcę się z tym afiszować i cieszę się, gdy widzę na internecie (i nie tylko) innych Patriotów.

Państwo i naród to nie to samo, uwierz mi. Ja cię nie szkaluję jako patriotę, tylko jako ignoranta. Lepiej wywieś flagę na 3. maja, a nie pokazuj na forum jaki z ciebie patriota z wielkiej litery.
Ps. Lepiej uważaj, bo od nacjonalizmu już blisko do faszyzmu.

dla mnie Naród tworzy państwo a szacunek dla Polski to szacunek dla Narodu i jego pokoleń. to o państwie sama sobie dopowiedziałaś - kto tu jest ignorantem? flagę owszem, wywieszę już 1 marca, wygogluj sobie ku czyjej pamięci, na marsz też pójdę. wolę widzieć Patriotów w internecie, niż lewaków.

No jasne, bo to, że naród tworzy państwo, czyni te dwa wyrazy jednakowymi. Przepraszam...co takiego o państwie sobie dopowiedziałam? Ty wspomniałeś o Polsce. Czymże więc Ona jest?
A flagę wywieś, nie będzie mnie to dłużej martwić. Natomiast martwi mnie jedno - piszesz o patriotach z wielkiej litery (czyli także o sobie), żeby oddać szacunek ludziom, którzy oddają szacunek swej ojczyźnie? Czy to się nie mija z celem?
Ps. Tylko patriotów polskich traktujesz w ten sposób, czy innych też?

"co takiego o państwie sobie dopowiedziałam?" wszystko trzeba ci tłumaczyć jak dziecku?
napisałaś "To się zdecyduj - narodowi czy państwu" w odniesieniu do moich słów "z szacunku dla Polski" oraz "okazuję szacunek mojemu Narodowi". to ja się pytam, gdzie tu masz jakąkolwiek wzmiankę o państwie? Polska w tym kontekście jest jako Naród.
"Czy to się nie mija z celem?"
w jaki sposób?
"Tylko patriotów polskich traktujesz w ten sposób, czy innych też?"
szanuję każdego kto szanuje swój Kraj, a nie takich, co srają we własne gniazdo.

naród nie równa się państwo. Tworzy je. Państwo to obszar określony granicami, a członkowie narodu mogą być rozsiani wszędzie. Czy Żydzi do lat 40 tych byli państwem, albo Palestyńczycy przed utworzeniem autonomii? A co z Romami, którzy państwa nie mają?

tylko co to ma do mojego postu?

cytuję: " Państwo to Naród, nie ma różnicy" a potem rozgorzała dyskusja.....

ale to odnosiło się do tego, co szanuję - państwo jako Naród, Jego Historię, Symbole etc., nie państwo samo w sobie. "dla mnie Naród tworzy państwo", "naród nie równa się państwo. Tworzy je." - zobacz, że to nie ma sensu :P

Naród to może być polski. Rzeczownik "Polska" to nie naród.
"szanuję każdego kto szanuje swój Kraj..." - Pisząc w ten sposób szanujesz także wszystkie kraje (albo inaczej - traktujesz je na równi ze swoim).

oczywiście, że traktuję na równi. nie jestem jak żydzi, co uważają się za naród panów. jesteśmy równi i każdy obywatel powinien dbać o interes swojego Narodu. przykładowo, wiedząc co my przeszliśmy w przeszłości, popieram Serbów i akcję z Kosowem.

Właśnie sprawiłeś, że cała twoja ideologia na ten temat (od której zaczęła się ta dyskusja) straciła sens.

myślisz, że Patrioci, którzy kochają swój Kraj nie szanują innych Narodów i mają się za jakichś Panów? mylisz pojęcia, co mnie nie dziwi, bo dziś do opinii publicznej przeszły różne pojęcia, których zwykły ignorant nie odróżnia, ale i tak używa.

To ty mylisz pojęcia. Ciekawa jestem jakie masz usprawiedliwienie na to, że napisałeś "Panów". Jak już się nie możesz rozstać z shiftem, zacznij go używać na początku zdania - tak się burzysz, co robi opinia publiczna, a sam przenosisz do niej niewłaściwe wzorce.

ty mylisz pojęcia, bo utożsamiasz Patriotyzm z szowinizmem, Nacjonalizm z faszyzmem (który swoją drogą już dawno umarł), a szacunek z ignorancją, co jest już całkiem absurdalne. "Panów" jest celowo wielką literą.

Hehe, teraz to żeś mnie rozbawił. Słowa "nacjonalizm" użyłam tamże nie jako synonimu do słowa "patriotyzm", tylko jako jego skrajną formę, którą (jak wówczas widać było) prezentowałeś w swoich wypowiedziach. Co takiego, co napisałam, daje ci prawo twierdzić, że mylę nacjonalizm z faszyzmem? A, no i gdzie mylę ten szacunek z ignorancją?
Ps. To, że nie widzisz faszyzmu dookoła siebie, nie znaczy, że go nie ma.
Pps. Używając tak często wielkich liter, powinieneś chyba zacząć używać cudzysłowów, żeby można było odróżnić nastawienie, które spowodowało w danym wypadku użycie wielkiej litery.

"Słowa "nacjonalizm" użyłam tamże nie jako synonimu do słowa "patriotyzm", tylko jako jego skrajną formę"
haha ty się naucz czytać ze zrozumieniem. ja jestem Nacjonalistą, chodziło mi o porównanie Patriotyzmu do szowinizmu, gdzie jest założenie nienawiści wobec innych Narodów. napisałaś, że to, że szanuję i traktuję na równi inne narody powoduje, że moja ideologia traci sens, a miłość do Ojczyzny i szacunek do innych narodów przy tym nie wykluczają siebie nawzajem, co tylko potwierdza, że jesteś dyletantem i nie rozróżniasz pojęć.
"Co takiego, co napisałam, daje ci prawo twierdzić, że mylę nacjonalizm z faszyzmem?"
zdanie "Lepiej uważaj, bo od nacjonalizmu już blisko do faszyzmu.".
to jest kompletnie wypaczone twierdzenie.
"A, no i gdzie mylę ten szacunek z ignorancją?"
zdanie "Ja cię nie szkaluję jako patriotę, tylko jako ignoranta."
ignorancja - brak wiedzy na jakiś temat
więc powiedz, w czym ta moja ignorancja się przejawia?
"To, że nie widzisz faszyzmu dookoła siebie, nie znaczy, że go nie ma."
podaj przykład.

1. Nie nienawiści, ale wywyższania się
2. Napisałam, że twoja ideologia traci sens, gdyż na początku stwierdziłeś, że przymiotniki dot. swej ojczyzny piszesz z wielkiej litery przez wzgląd na szacunek dla niej. Nagle zacząłeś szanować w tenże sposób inne państwa.
3. Wypaczone? Dlaczego?
4. Z jednej strony szacunek do ojczyzny - z drugiej ignorowanie zasad pisowni języka narodowego itp. - to się nazywa ignorancja.
5. Z faszyzmem to może za dużo powiedziane, miałam od samego początku na myśli faszystów, a więc ludzi o faszystowskich poglądach

no, ale czym jest faszyzm? faszyzm sam w sobie czy też przymiotnik "faszystowski" nie ma definicji. dziś to słowo przeniknęło do opinii publicznej, jako potępiające, bo jest kojarzone negatywnie przez ludzi, którzy nie rozróżniają pojęć, tak jak ty. stąd nazywanie Polskich Patriotów faszystami powoduje, że Patriotyzm jest negatywnie odbierany przez samych Polaków. ja się temu sprzeciwiam i mój osobisty protest pokazuję pisząc te słowa wielkimi literami, by podkreślić ich wymowność. robię to całkowicie świadomie, więc zarzut ignorancji (czyli brak wiedzy, którą ja posiadam) w tym przypadku nie pasuje. nie rozumiem z resztą co cię tak boli i jaki masz z tym problem.
1. problem w tym, że nikt się tutaj nie wywyższa.
2. "przymiotniki dot. swej ojczyzny" - raz, że nie tylko przymiotniki, a słowa, które oprócz dosłownego mają dla mnie osobiste, symboliczne znaczenie, dwa, że jak słusznie zauważyłeś - dotyczące mojej Ojczyzny. myślenie nie boli.
uważam, że ta polemika nie ma sensu, więc kończę.

Żadnego patrioty nie nazwałam faszystą.
Wywyższanie się (czyli swojego narodu) dotyczyło nacjonalizmu.
"...Nagle zacząłeś szanować w tenże sposób inne państwa." - do tego się nie odniesiesz?

jakbyś czytała moje posty dokładnie, wiedziałabyś co na ten temat myślę. uważam, że każdy mieszkaniec powinien dbać o interes własnego Narodu, ale przy tym szanować inne. Patriotyzm to miłość do własnej Ojczyzny i to się w żaden sposób nie wyklucza. kluczowe jest tu słowo "w tenże", bo sposób całkowicie się różni. zresztą odsyłam do słownika http://www.sjp.pl/patriotyzm

To chyba ty masz problemy z czytaniem, bo nic do ciebie nie dociera.
A te twoje "wypociny" czyta mi się naprawdę ciężko i wychodzi na to, że w sumie mogłabym nic nie napisać, i tak byś nie zrozumiał - zatoczyliśmy tylko kółko. Poddaję się, bo ciężko mi cokolwiek napisać przez ten śmiech.
Pozdrawiam Prawdziwego Patriotę.

o lol, teraz to już się totalnie skompromitowałaś. najpierw nie rozróżniasz pojęć, później okazuje się, że nie wiesz, czym jest Patriotyzm a teraz to. jesteś naprawdę bystra. nara.

Świetną opinię mi wystawiłeś, nie ma co.
A teraz przewiń stronę do góry (ten niebieski pasek po prawej stronie ekranu do tego służy), jeszcze raz przeczytaj, co napisałam, a dopiero potem myśl.

sama na taką opinię zapracowałaś. poczytaj swoje posty, gdzie wykluczasz szacunek do innych narodów przy silnym Patriotyzmie, czyli miłości do Ojczyzny. najpierw się doucz, potem pogadamy, nie mam czasu na takie dziecięce polemiki, bez odbioru.

Nie wykluczam, wysunęłam tylko pewną tezę na podstawie twojego postępowania. To, że ją błędnie zinterpretowałeś kolego, to już nie moja sprawa.
Powołałeś się na mój wiek, argument równie kiepski jak te wszystkie inne - parafrazując ciebie: "Piszę z wielkiej litery przymiotniki dot. mojego Państwa, wyrazy blisko z Nim związane: Naród, Patriota itp., żeby oddać Mu szacunek. W jednakowy sposób traktuję także inne Państwa np. pisząc wyraz <<Kraj>> z wielkiej litery, nawet jeśli jest w znaczeniu ogólnym. Tym samym pokazuję, że mój szacunek do mojego Państwa poprzez używanie tych wielkich liter gdziekolwiek się da, jest nic nie znaczący." Panuje opinia, że im starszy - tym mądrzejszy. Twoje dywagacje tego nie potwierdzają.
No właśnie, nie masz czasu, a jednak odpisujesz praktycznie bez opóźnień - jak typowy dorosły, pracujący człowiek.
Bez Poważania Prawdziwemu Polskiemu Patriocie Przesyłam Pozdrowienia. (Tak chyba jest logicznie, nie? wiesz, w ten sposób oddaję szacunek tym wszystkim wyrazom; myślę, że one na niego zasługują).

zbędne wypociny przy takim braku umiejętności dedukcji.

Racja, zbędne. I tak do ciebie nie dotrze.
Jak zrozumiesz, skomentuj.
Do usłyszenia za kilka lat, amigo.