Odebrana naturalnie jako próba pozbawiania i niszczenia dla zysku tanio-sensacyjnej komercji naszej dumy z bycia Polakami. Współczuję twórcom bo wielu nie lubi żadnej formy deptania tak potrzebnych nam symboli narodowych z których możemy być dumni. Film jednak to film. Fikcja i komercja napompowana tezami chcących zabłysnąć na rynku nowych historyków przeplata się z bohaterstwem i dylematami ludzkimi oraz stresem pola walki na ekranie. Nie grzebał by tego filmu bo to tylko film nastawiony na rozrywkę ,a nie dokument historyczny, choć jestem przeciwnikiem wszelkich form naruszających symbole i odbierający dumę narodową. Tezy pokazane w filmie i sensacyjne ustalenia komercyjnych historyków powinny być oddzielone grubą kreską od siebie. Tak się nie stało, więc młodzież utrwali sobie historię Westerplattę jako hańbę, miejsce dezercji oraz aktów tchórzostwa poczynając od samego dowódcy. Dla mnie to jest tragedią. Sam film zagrany dobrze, a efekty,odwzorowanie placówek i obiektów typu pancernik SH robi wrażenie. Groza scen militarnych tj skali ataków, ostrzału i nalotów jak dla mnie prawdopodobnie z powodów budżetu efektów komputerowych niestety spłycona.

Dlatego grupa miłośników wojskowego symulatora ARMA2 używanego również przez armie na bazie specjalnego moda Wrzesień 1939 stworzonego przez Topaza postanowiła odtworzyć wszystkie ważniejsze bitwy września w oparciu o jak najdokładniejsze materiały historyczne (również opublikowane relacje Westerplatczyków). W pracach pomagają członkowie grup rekonstrukcyjnych, byli oraz czynni wojskowi, lekarze tak by kompleksowo ocenić sytuacje podczas obrony. Postanowiliśmy też zmierzyć się z kontrowersyjnym tematem Westerplatte i krzywdzącymi opiniami przesyconymi komercyjno-senscyjną falą sugestii ,że Westerplatte się nudziło ,a dowództwo nieodpowiedzialnie stchórzyło skracając w sposób nieuzasadniony obronę.

Proponujemy samemu zająć miejsce w poszczególnych wartowniach, okopach i na własnej skórze odczuć jakie realnie piekło zgotowano obrońcom podczas 7 dni obrony znajdujący się w miażdżącej przewadze ilościowej i uzbrojenia hitlerowcy.

Oto drobne fragmenty rekonstrukcji 1 i 2 września 1939 (6 godzin skróconej walki ) w migawkach na Youtubie:

watch?v=YEXszyM49X0

7 dni obrony łącznie potwierdzone relacjami 32 nękające mniejsze i większe ataki w dzień i w nocy. Łącznie licząc okres podwyższonej czujności prawie 14 dni bez zdejmowania mundurów , w pełnej gotowości i bez snu. Limit możliwości ludzkiego ciała i psychiki wyczerpano wielokrotnie i ponad wszelkie normy ludzkie o czym zapomina wielu historyków wygodnie rozpartych w swoich ciepłych i bezpiecznych fotelach kreując zarzuty wynikające z przeliczenia pozostałej i nie wykorzystanej amunicji. Dowódca SH meldował o wyczerpaniu zapasu amunicji już 2 dnia co powinno dać wielu bardziej do myślenia, jak odkrycie tajnych akt przez Roberta Jurgę obnażające ostatecznie tożsamość szpiega na WST i prawdziwą głęboką wiedzę Niemców o rozmieszczeniu i sile placówek. Powinny zmienić to spojrzenie na tragedię i siłę koncentrowanego precyzyjnie ognia i „nielicznych” ataków jaką musieli znosić obrońcy.

Zapraszam więc komercyjnych historyków na 7-14 dni bez snu i zdejmowania butów do okopów na poligon, by podjąć jakąkolwiek sensowną dyskusję oceniającą realny wysiłek i decyzje obrońców. :-)