5,2 20 tys. ocen
5,2 10 1 19593
3,7 6 krytyków
Tajemnica Westerplatte
powrót do forum filmu Tajemnica Westerplatte

Film "Tajemnica Westerplatte"- wrażenia po obejrzeniu filmu:
Na plus:)
- Dość wierna scenografia, umundurowanie i uzbrojenie stron walczących
- Reżyser starał się w miarę wiernie oddać realia obrony Westerplatte
- Mało "dętej" bohaterszczyzny"- zróżnicowanie postaw ludzkich wobec zagrożenia życia, przy jednoczesnym zachowaniu ogólnego obrazu bohaterskiej postawy obrońców
- nowoczesny sposób kadrowania scen batalistycznych
- grafika komputerowa- wyraźnie budżetowa ale jak na polskie kino do przyęcia
- gra aktorów drugiego planu (szczególnie podoficerowie)
Na minus:
- słabo zarysowany konflikt między głównymi bohaterami- dowódcy obrony majora Sucharskiego (zbyt "miękki" Żebrowski) i jego zastępcy kapitana Dąbrowskiego (zbyt "sztywny" Żołędziewski")
- "nieme" tło dla pierwszego planu- zwykli żołnierze nie rozmawiają, nie żartują, nie reagują emocjonalnie w czasie walki- po prostu milczą
- brak budowania napięcia w filmie, stopniowania widowiskowości scen batalistycznych
- bardzo nieprzekonywujące ataki Niemców, w rzeczywistości bardzo groźne dla obrońców- tu ukazane przez "garstkę" piechociarzy zachowujących się jakby byli żywcem przeniesieni z planu filmowego "Czterech Pancernych" :D

ocenił(a) film na 10
Cantores

W sumie... dobre podsumowanie.

użytkownik usunięty
Cantores

zgadzam się poza jednym; moim zdaniem konflikt dowódców został dobrze zarysowany, a na pewno uczciwie.

ocenił(a) film na 5

Cóż, sprawa dyskusyjna, jednak Żołędziewski jest mocno jednowymiarowy. Taki mało "ludzki". A Sucharski mimo, że schorowany to jednak kawaler Virtuti Militari... W filmie od początku przyjmuje defetystyczną postawę co chyba nie do końca jest zgodne z prawdą, nawet jeśli się załamał. Po prostu Żebrowski wykazuje w filmie mało żołnierską postawę. Wiem co mówię bo jestem synem zawodowego oficera :)

użytkownik usunięty
Cantores

być może, ale ja mam inne odczucia. wg mnie major Sucharski czuł się odpowiedzialny za życie swoich żołnierzy i wolał skapitulować, żeby nie narażać ich, bo wiedział, że żadna odsiecz nie przybędzie. z kolei kapitan Dąbrowski wierzył, że sojusznicy otworzą drugi front, poza tym rzeczą świętą dla niego było bronienie Ojczyzny do końca, dla tego nie godził się na to by wywiesić białą flagę. Major patrzył na to bardziej realistycznie. ten konflikt jest dobrze pokazany moim zdaniem, nie nam oceniać, który z nich miał rację i kiedy był odpowiedni czas by zaprzestać walk. Chochlew przedstawił ten konflikt obiektywnie, zadał otwarte pytanie, które widz sam musi przemyśleć.

ocenił(a) film na 5

To prawda, pomysł reżyserski był bardzo dobry, wolałbym jednak by realizacja była trochę lepiej zagrana.. Wolałbym raczej stopniową metamorfozę Sucharskiego z twardego, wymagającego oficera (podobno taki był) w człowieka, którego przerosła sytuacja. I Dąbrowskiego jako owszem idealistę, ale troszczącego się o żołnierzy i wykazującego trochę więcej emocji. Przecież oficer, za którym poszli "jak w dym" obrońcy musiał być charyzmatycznym, budzącym sympatię, podziw i szacunek żołnierzy oficerem. W filmie tego niestety nie widać.

użytkownik usunięty
Cantores

rzeczywiście twórcy słabo rozpisali postać kpt. Dąbrowskiego. szkoda, bo można byłoby stworzyć charyzmatyczną postać o bardziej rozbudowanej psychice. zgadzam się, że tutaj tego brakuje.