Film obejrzałem i najbardziej co się rzucało w oczy to amatorskie wykonanie. Słaba gra aktorska (mimo że chyba wszystkich chociaż trochę znanych aktorów powrzucali ;)). Mimo że wiele się dzieję to jednak nie wiadomo dlaczego, ten czy tamten nagle panikują mimo że walka wygląda jak piknik prawie.
Słabe efekty specjalne, szczególnie przy strzelaniu to raziło.
Same sceny walki to nieporozumienie, tak nudnych i źle zrobionych scen dawno nie widziałem, na imprezach rekonstrukcyjnych bitwy bywają lepiej zrobione, z dużo większą ilością prawdziwych efektów pirotechnicznych.

Sam pomysł na film był zły, budżet był mały. Jednak chciano pokazać ogół walk, wszystkich bohaterów itp, czyli wyszło tak że większość postaci jest 1-2 scenach i nie wiadomo kto.
A można było zrobić bardziej kameralny film o jakimś konkretnym żołnierzu czy grupce żołnierzy, pokazane z ich punktu widzenie i ich jednego drobnego punktu oporu.

A tak wyszło jak wyszło film który nie wiadomo po co powstał.