Powstanie.
Wnioskuję z tego że gdyby miał nie powstać to byłby raban wszelkiej maści zazdrośników, którzy mogli by sie hełpić swą zawiścią. Ponieważ jest wokół tematu cisza to pewnie koledzy zapier... zdrowo żeby wszysko dopiąć. Koncertowo temat wyciszyli żeby móc spokojnie pracować. I dobrze, ja tam trzymam za nich kciuki, trzeba przegonić rydzykowe kołtuństwo z Polski. Bo inaczej to nigdy nie będzie w tym kraju dobrze.