Opatrzeni aktorzy, kiepska gra, fatalna kamera (kiepskie zdjęcia), reżyser i filmowiec są bez pomysłu.
Kiepski filmowiec czasem doprowadza do irytacji. Operator kamery nawet nie powinien robić filmu z wesela.
Dlaczego wstawiono muzykę do ścieżki dźwiękowej? Film wojenny najlepiej ogląda się bez muzyki. Wojna sama w sobie generuje mnóstwo dźwięku i nie potrzeba ścieżki dźwiękowej podbijać muzyką.
Ludzie, skąd tacy amatorzy biorą pieniądze na takie kiepskie produkcje?
Po prostu żenada.