5,2 20 tys. ocen
5,2 10 1 19592
3,7 6 krytyków
Tajemnica Westerplatte
powrót do forum filmu Tajemnica Westerplatte

Wydaje mi się że reżyser zbyt serio wziął to powiedzenie do serca. Według tego filmu przez
tydzień na Westerplatte praktycznie nic się nie działo. Od stony technicznej był porażająco zły,
efekty na poziomie produkcji dokumentlanych Discovery a o 'aktorstwie' to już nie warto
wspominać. Ja wiedziałem że cała ta plejada gwiazd to nie są aktorzy wybitni ale tak złych i
drewnianych ról jeszcze nigdy nie widziałem (to już amatorzy w produkcjach kina klasy B są
lepsi). Film do tego był nudny.

Nie wiem na czym polega ta owa wielka tajemnica Westerpaltte... na tym że żołnierze to także
ludzie? Na tym że odczuwają strach, wątpliwości, niepewność? A kto by do jasnej ciasnej nie
odczuwał będąc atakowanym ze wszystkich stron? W tym filmie pierwszego dnia po szturmie
kilkunastu niemieckich harcerzy i odparciu zmasowanego ataku 6 żołnierzy na plaży, obrońcy
srali w gacie ze strachu do 7 września. Reżyser zapomniał jednak o najważniejszej rzeczy
odnośnie obrońców - ich heroizmie i odwadze - będąc atakowanym z lądu, morza i powietrza
przez 7 dni. Całośc opierała się jednak na Majorze Sucharskim, którzy faktycznie (co
potwierdzają historycy zajmujący się tym tematem) załamał się 2 września a dowodził
faktycznie Dąbrowski. Kompletnie jednak nierzetelna była scena rozstrzelania dezerterów
(pomijając fakt że była absurdalna ponieważ najpierw oficer ich puszcza a chwile później
reszta żołnierzy dostaję zaćmy i strzelają do nich). Nie ma żadnych dowodów na to że taka
sytuacja miała miejsce, tylko NIEMCY w 39 stwierdzali że znaleźli groby dezerterów. Ciekawe
gdzie chcieli uciec? Wątpliwa była też scena w barze gdzie jakiś żołnierz wspomina swoją
rodzine ponieważ z tego co wiem do garnizonu wysyłano żołnierzy nieżonatych.

Podsumowując, takiej amatorszczyzny w kinie dawno nie widziałem i niestety da się zauważyć
że nastała moda na kiepskie produkcje wojenne po prawie 10 latach serwowania nam
nieśmiesznych komedii romantycznych

Odbiegając już od tematu żenady jakim był ten film, smutne i bulwersujące jest jak komuniści
trakowali naszych bohaterów. Tych którzy walczyli z sowietami lub z polskimi kolaborantami
zabijano, ale nawet obrońców Westerplatte które zostało rozdmuchane przez PRLowską
propagandę traktowano niegodnie. Kapitan Dąbrowski został wyrzucony z wojska, nie dostał
nawet emerytury tylko rentę i musiał dorabiać pracując miedzynnymi w kiosku albo szyjąc
buty...