PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=676339}

Tajemnice lasu

Into the Woods
6,0 57 820
ocen
6,0 10 1 57820
5,9 18
ocen krytyków
Tajemnice lasu
powrót do forum filmu Tajemnice lasu

Zacznę od tego, że uwielbiam musicale, a wszystkie z gwiazdorską obsadą to dla mnie must-watch.

I ten film jako musical spełnia swoje zadanie - jest rozśpiewany, piosenki są chwytliwe i zabawne, kostiumy i scenografia bardziej niż w porządku. I nawet podoba mi się koncept: mix najpopularniejszych baśni, które połączone są tytułowym lasem. Spoko.

Właśnie w tle grają mi napisy końcowe i mogę myślę powiedzieć, że film mi się podobał. Ale jak wyjdę z mojego musicalowego oniemienia, to dojrzę tyle potwornych nieścisłości i luk, że włos się na głowie jeży.

"Tajemnice lasu" wydają się niedorobione. Do połowy wszystko było fajnie, ale później chciano upchnąć tyle wątków w tak krótkim czasie, że sami się w tym pogubili. A może tylko ja się pogubiłem w tym lesie...? Mam szereg pytań, może ktoś mi to wyjaśni.

1. Co się stało z księciem Kopciuszka? Łaził po lesie z mieczem, rozstał się z nią, i co dalej?
2. Co się stało z Roszpunką i jej księciem? Odjechali ostentacyjnie od Meryl Streep po to, by zniknąć w luce fabularnej.
3. Dlaczego powyższy książę oślepł, a później odzyskał wzrok? Rozumiem, że to baśń, fantastyka, ale nawet w baśni rządzą pewne prawa.
4. Jak właściwie zginęła ta olbrzymka? Było diablo ciemno i nic z tego nie zrozumiałem.
5. Dlaczego Meryl Streep ostatecznie robi to, co robi? Jej akcje nie mają sensu. Pod koniec filmu właściwie jest przedstawiona jako postać tragiczna, z podłą matką i opuszczona przez córkę, ale jej kreacja, wydaje mi się, miała być jednoznacznie antagonistyczna. Czemu ona się... zabija? Rozrzucając fasolki?
6. Czy Roszpunka była porwaną siostrą Piekarza? Tak by wychodziło z opowieści-genezy o ojcu Piekarza i czarownicy. Jeśli tak, to jest to dla mnie boleśnie pozostawiony wątek.
7. Romans księcia i żony Piekarza był taki nie na miejscu i niczym nie umotywowany! Do tamtej sceny ci bohaterowie byli pokazywani jako dobrzy!

Niech ktoś rozświeci mi te mroki, proszę.

MiszoZawodowiec

Zgadzam się całkowicie z tymi pytaniami. Niestety film dość niedopracowany, jednak bardzo fajny pomysł.
Jeśli chodzi o punkt trzeci, to książę odzyskuje wzrok, gdy kapią na niego łzy Roszpunki (jeśli się nie mylę, tak też było w oryginalnej bajce).
Odnośnie pkt. 4. - olbrzymka została potraktowana jak biblijny Goliat, czyli oberwała z procy w głowę (choć fakt faktem, nie mam pojęcia jak tak mały kamyczek mógł ją powalić, nawet jeśli był dobrze wycelowany).
Jeśli chodzi o postać czarownicy... rzeczywiście ma w sobie dużo przeciwieństw, ale jakby nie patrzeć każdy je w sobie ma. Myślę, że cały czas w jej wnętrzu trwała walka odnośnie tego, czego tak naprawdę chce, a jej śmierć wydaje się aktem desperacji. Zdaje sobie sprawę, że odzyskała to, czego tak bardzo pragnęła, czyli młodość, równocześnie tracąc swoją magię, która stale ją otaczała. Zła na siebie, ale też na swoją matkę zdecydowała się postąpić tak, a nie inaczej.
Punkty - 1, 2, 6 -mnie również męczą i wyraźnie pokazują, że film jest niedopracowany.
A romans Księcia z żoną Piekarza miał chyba jedynie na celu ukazanie niestałości Księcia w jego uczuciach, co nie zmienia faktu, że ten wątek był całkowicie niestosowny.
W niektórych opiniach doczytałam się, że jest to na podstawie sztuki, więc nie wiadomo też jakie były zamysły pierwowzoru.
Mam nadzieję, że coś pomogłam. :)


ocenił(a) film na 7
kingulajda

Ależ bardzo, dziękuję pięknie :) To pocieszające, że nie tylko mnie męczy kilka nieścisłości!

MiszoZawodowiec

Żeby zrozumieć ten film trzeba przestać patrzeć na postaci jako "dobrych" czy "złych". Nie ma ludzi dobrych czy złych, ludzie są neutralni, mają różne pobudki, a ich działania są niejednoznaczne.
1. Książę Kopciuszka spełnił swoją rolę. Zrozumiał czego potrzebuje, Kopciuszek też zrozumiała czego oczekuje od świata. Oboje spełnili swoje cele, więc wątek księcia się skończył. Zaczął żyć dalej, ale tego raczej łatwo się domyślić.
2. Jaka luka fabularna? Tak skończył się wątek Roszpunki - nie rozumiejąc swojej matki odeszła od niej, a Wiedźma dzięki temu stała się kolejnym motorem napędowym fabuły. Poza tym Roszpunka to jedna z alternatyw tego jak się kończy relacja rodzic-dziecko. Piekarz pokazuje to pozytywne zakończenie, Roszpunka reprezentuje to zamknięte na zrozumienie dziecko.
3. W baśni Roszpunka przemywa księciu oczy i uzdrawia mu oczy, tutaj tak samo.
4. Dostała kamieniem z procy w głowę. Nie istotny tu jest fakt jak zginęła, ale kiedy i czemu.
5. Wiedźma nie jest antagonistką i nie jest zła. To dziecinne przedstawianie jej postaci w taki sposób przez media jest śmieszny. Wiedźma jest tutaj właśnie tragiczną postacią, która JEST pozytywna. A zabija się z kilku powodów: jest wiedźmą żyjącą w świecie ludzi, których sposób funkcjonowania nie odpowiada, ona kieruje się innymi zasadami, poza tym jest zrozpaczona po stracie córki. Rozrzucała fasole żeby matka znowu ją pokarała, do tego wyrosną z nich kolejne pędy fasoli sprowadzające kolejne olbrzymy.
6. Roszpunka jest siostrą Piekarza i nie jest to boleśnie pozostawiony wątek: po prostu co miałoby być zrobione w tej kwestii? Myślałeś że Piekarz zainteresuje się jakąś obcą mu laską, tylko dlatego że mieli wspólnych rodziców? Nie łączyło go z nią nic, więc interesował się tylko swoją rodziną i swoim problemem.
7. Romans księcia i Piekarzowej był bardzo na miejscu i jest wytłumaczony w piosenkach. A ich wątek w żaden sposób nie czyni z nich złych bohaterów czy złych ludzi.

Uważam, że bardzo płytko i prosto podchodzić do całego filmu. Wszystkie wydarzenia są po coś i czemuś służą, są symboliczne. Znaczeniom wtórują piosenki bogate w wielopłaszczyznowe treści. Postaci traktujesz bardzo papierowo, a są one bardzo żywe, przez głębię psychologiczną. Psychologia pozwala zrozumieć ich działania i przesłania jakie z nich płyną.
Polecam obejrzeć film jeszcze raz, tym razem analizując go i interpretując. Pomóc w tym mogą podręczniki do języka polskiego i słowniki.

ocenił(a) film na 7
mormonau

Czy możesz rozwinąć wątek Księcia i Kopciuszka? Bo tego momentu chyba nie zrozumiałem. I jak wytłumaczyć romans Piekarzowej i Księcia?

rafal_skoneczny

Ok, to najpierw Książę:
Generalnie jednym z głównych wniosków z filmu jest "zwykle pragniemy nieosiągalnego"... czy też odmiennego do naszych przyzwyczajeń. Dlatego Książę podążał za Kopciuszkiem, bo wydawała mu się inna, bardziej "egzotyczna", bo jak powiedziała Piekarzowa do Kopciuszka: "Czy to ma sens, że uciekasz od Księcia?". Kiedy dostał to czego pragnął zaczął żyć jak wcześniej, ponieważ nie jest przystosowany do życia ustabilizowanego ("Mam być czarujący, nie szczery"). Nie zmienia to faktu, że kocha Kopciuszka. Bo naprawdę ją kocha (kwintesencją tego jest to jak rozstał się z Kopciuszkiem), problem w zrozumieniu tego wynika z ograniczonego pojmowania miłości i życia z nią, ponieważ jesteśmy uczeni o tylko jednym schemacie działania.
Teraz Kopciuszek:
Zwróć uwagę na psychologię tej postaci, kim i jest i czego chce?
Kopciuszek jest bierna i nie chce podejmować wyborów z obawy przed konsekwencjami (szczególnie tymi przykrymi), nie chce świadomie zmieniać swojego życia, choć skrycie pragnie posmakować odmiany. Sam kontakt z Księciem był dla niej stresujący, dlatego uciekała. A co się stało, gdy uciekała po raz trzeci i przykleiła się do schodów? Zaczęła mieć dylemat, a wnioskiem jaki wysnuła było: dawać wybrać komuś innemu by być dalej bierną. Zostawiła więc pantofelek.
W filmie tego nie ma, ale w sztuce pomiędzy pierwszym aktem a drugim (w filmie to moment ślubu i trzęsienia ziemi) była repryza utworu "I wish", gdzie bohaterowie tęsknili za dawnym życiem. Tak też i Kopciuszek tęskniła za życiem popychadła, a dlaczego? Tłumaczy to "Giants in the sky" z repertuaru jack'a:
"I wspominasz wszystko co widziałeś,
i chciałbyś żyć w czymś pomiędzy,
i jesteś w domu z powrotem,
choć odmieniony po pobycie w niebie."
Dodatkowo, Kopciuszek podczas ostatniej rozmowy z Księciem mówi właśnie: "dom mego ojca był piekłem, twój niebem.. a ja chcę żyć w czymś pomiędzy". Kopciuszek chce czerpać z tego co daje życie: z przykrości i radości, ponieważ sprowadzanie się do skrajności zapewnia nudę. Kopciuszek zaczyna rozumieć, że małżeństwo z Księciem było tylko odskocznią od nudnego życia, tak samo Książę odbiera ślub z nią. Kopciuszek kochała niedostępnego Księcia, a Książę niedostępnego Kopciuszka, ponieważ oboje reprezentowali inne grupy społeczne, inny styl życia (coś jak chłopomania u Pana Młodego w "Weselu").
I tutaj sprowadzamy się do wątku romansu Księcia z Piekarzową.
Na wstępie nadmienię, że las tutaj symbolizuje grzech, przestrzeń senną, niebyt, miejsce dziwów - to, co wydarzyło się w lesie, nie liczy się!
Dobra, no to Piekarzowa:
"Miej dziecko dla ciepła, Piekarza dla chleba i Księcia dla... czegokolwiek" - bierzemy to co nam życie oferuje, a najczęściej to, czego na daną chwilę potrzebujemy. Piekarzowa miała fantazje o kontaktach ze szlachtą, ale jej pozycja społeczna pozwoliła jej na przyzwoite życie (Piekarz zapewnił jej jedzenie). W momencie kiedy ma okazję posmakować swoich fantazji - robi to! Romans z Księciem jest tą odskocznią, która się nie liczy w ogólnym rozrachunku. Jej miłość do Piekarza nie zniknęła, a nawet zwiększyła swoją wartość w świadomości kobiety, ponieważ teraz to jedyna rzecz jakiej pragnie i potrzebuje. W piosence "Moments in the woods" Piekarzowa śpiewa, że jej ogólne wartości nie zmieniły się i nie są nic nie warte, że nie może być uznana za winną jakiegoś przewinienia, ponieważ była w lesie (czyli przestrzeni, gdzie wartości moralne i zasady społeczne nas nie obejmują). Ogólne przesłanie: ciesz się chwilą, bo chwila jest chwilą, to tylko margines na kartce życia.
Cóż, możliwe, że coś ominąłem, na wypadek gdyby tak było nie omieszkaj pytać.

ocenił(a) film na 7
mormonau

Wyczerpująca wypowiedź :D Dziękuję. Ale jeśli chodzi o ten romans, to przedstawiłeś go tylko od strony Piekarzowej. A czemu Książę się nia zainteresował?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones