Mimo, że oglądałam film i czytałam książkę ostatnio jak byłam mała to uwielbiam ten film i
mam do niego ogromny sentyment. Coś w tej książce tak mnie poruszyło, że uważam
'Tajemniczy ogród' zaraz obok 'Alicji w krainie czarów', 'Kubusia Puchatka' czy 'Cudownej
podróży Nilsa Holgerssona' Selmy Lagerlof za książki mojego dzieciństwa :)
Również chce napisać, iż czuje do tego filmu wielki sentyment. Kiedy wspominam ten film, czuje spokój, ciepło i jest mi bardzo dobrze. Pozdrawiam :)