przyznam, że najlepsze, co ma do zaoferowania ta dokumentalna etiuda, to zapowiadający ją plakat
nudzisz pan. Film bardzo mi się podobał. Reżyserka mogła się jedynie powstrzymać przed pokazaniem twarzy głównego bohatera. Film byłby dzięki temu jeszcze ciekawszy.
mnie tam bardzo ten film się podoba, no tak polubiłam bohatera, pasja, tak pasja! Nawet pasja do gołębi nadaje życiu sens i piękno! Jak ja nie cierpię gołębi, żeby to było jasne!