Tamte dni, tamte noce

Call Me by Your Name
2017
7,6 133 tys. ocen
7,6 10 1 132753
7,7 75 krytyków
Tamte dni, tamte noce
powrót do forum filmu Tamte dni, tamte noce

Brak słów.

ocenił(a) film na 10

Po obejrzeniu zwiastuna wydawało mi się, że otrzymam kolejny ckliwy film o miłości gejowskiej. Całe szczęście zabrał się za niego jeden z najwybitniejszych reżyserów obecnych, jakże skomercjalizowanych czasów filmowych, Luca Guadagnino. Twórca wspaniałego "Lo sono L amore" czy "A bigger splash" Mamy tu koktajl ohów i ahów, jeśli chodzi o całość, począwszy od zdjęć, skończywszy na muzyce. Absolutnie nie można pominąć porywającej gry aktorskiej Timotheiego Chalameta, zdecydowanie powinien otrzymać w tym roku oskara, za to w jak brawurowy sposób ukazał uczucia i emocje młodego, po raz pierwszy zakochanego chłopaka. Armie Hammer dotrzymuje mu kroku, swoją postać, również wznosi bardzo wysoko, jednak to Chalamet skrada film (myślę, że to też zasługa postaci w jaką się wciela. Skąpane w słońcu drzewa, śpiew gołębi, klimat w który się zanurzamy sprawia, że film ogląda się z zapartym tchem. Fabuła całego obrazu i proste, aczkolwiek niezwykle mądre przesłania sprawiają, że zaczynamy inaczej patrzeć na otaczającą nas rzeczywistość. Subiektywnie wiele osób odczuje zapewne ciężkie, a zarazem najpiękniejsze wspomnienia swojego życia. Myśle, że film zapisze się w historii kinematografii jako jedna z najpiękniejszych opowieści o miłości. Zdecydowanie polecam, choć zdaje sobie sprawę, że to kino artystyczne, nie każdemu się spodoba. Jeśli lubicie filmy niszowe i macie artystyczne dusze to z pewnością się zakochacie.

ocenił(a) film na 10
cafedelmar20

No widzisz, ja się zakochałam i właśnie jestem po kolejnym czwartym już seansie. Nigdy jeszcze nie miałam tak z żadnym filmem. Timothee niesamowity.

użytkownik usunięty
paulina_1701

Wow zazdroszczę. Mnie jeszcze żaden film tak nie "kopnął".

ocenił(a) film na 9
paulina_1701

Mnie nawet nie sam film tak "kopnął" (choć go uwielbiam), co sam Timothee właśnie :D Kocham tego dzieciaka :D

ocenił(a) film na 10
Dorisska13

Niesamowity. Oglądałam w internecie fragmenty sztuki „Prodigal son” z jego udziałem i monologi. Talent !!!!

ocenił(a) film na 9
paulina_1701

Ja w odstawieniu obejrzałam wszystko, wszystkie filmy z nim, fragmenty sztuki i wszystkie wywiady :)

ocenił(a) film na 10
Dorisska13

Hahahaha witaj siostro! Za pierwszym razem oglądałam film do 1 w nocy i zamiast jak grzeczne dziecko pójść spać oglądałam wywiady do 3 w nocy. I tak przez kolejny tydzień XD aż mi się youtuby skończyły :(((

ocenił(a) film na 9
paulina_1701

U mnie trochę na odwrót, najpierw trafiłam na zwiastun i przepadłam. Ale uparłam się, że poczekam na polską premierę filmu, by zobaczyć w kinie. Więc zaczęłam oglądać wywiady z tą dwójką :) Ich wizyta u Ellen to chyba mój ulubiony film na YT z nimi :) Ale w końcu i tak obejrzałam film po angielsku, 2 razy, i później dwa razy po polsku :) Plus książka oczywiście, po polsku i angielsku też :)

ocenił(a) film na 10
Dorisska13

To dla mnie było to absolutne zaskoczenie. Obejrzałam film by wiedziałam że był nominowany. Miło czasami się tak cudownie zaskoczyć. Dopiero potem obejrzałam zwiastun i jest to chyba najlepszy zwiastun jaki dotąd obejrzałam. Jak wchodzi "Mystery of love" to łezki same napływają do oczu. Timothee niemiłosiernie utalentowany. Hammer rewelacyjny a Stuhlbarg - brak słów na to co zrobił. NIE SA MO WI TA chemia pomiędzy Armie i Timothee.

ocenił(a) film na 6
paulina_1701

Ten lepszy zwiastun https://www.youtube.com/watch?v=ruX-PES5FSI :)
Przy okazji polecam, bo zapowiada się świetnie!

ocenił(a) film na 9
mike__25

Nie wypowiem się czy lepszy ten zwiastun, ale na ten film też czekam. Tym bardziej, że książka już na półce i jest świetna..

ocenił(a) film na 6
Dorisska13

Kupiłem sobie na kindla wersję anglojęzyczną, bo podobno jest lepsza (tak jak Call Me...). Jednak tym razem nie zaryzykuję i poczekam najpierw na film, żeby się znowu nie okazało, że pod wrażeniem dobrej ksiązki będę musiał zaniżyć notę gorszej wersji fabularnej ;)

ocenił(a) film na 9
mike__25

Ja z zasady najpierw czytam zawsze w języku ojczystym, a później ewentualnie po angielsku. Ja zdecydowanie wolę czytać książki, więc nie mam problemu z tym czy najpierw czytam czy oglądam film, po prostu traktuję to jako dwa odrębne dzieła.. I nic nie muszę zaniżać..

ocenił(a) film na 6
Dorisska13

Nigdy nie mogę się zdecydować czy najpierw przeczytać, czy obejrzeć ;)

Call Me chodzą słuchy, że polskie tłumaczenie jest fatalne, już kilka takich opinii spotkałem...

ocenił(a) film na 9
mike__25

Przeczytaj i się przekonaj, bo znając życie moja opinia będzie sie różnić od twojej

ocenił(a) film na 6
Dorisska13

Nie potrzebuję, bo przecież już przeczytałem anglojęzyczną i starczy. Tym bardziej nie ma co sięgać po polską, skoro krążą negatywne opinie o tłumaczeniu.