Generalnie film jest bardzo fajnie zrobiony, sympatyczny klimat Włoch lat 80, jakieś stare miasteczko itp... Ale ta cała miłość gejowska kompletnie mnie nie bawi i nie zachwyca. Nie mam do nich żadnych uprzedzeń i nie przeszkadzają mi na co dzień, ludzie jak ludzie ale takie kino jest nie dla mnie i oglądanie takich relacji, wiem że jest w tym co piszę trochę sprzeczności ale oglądanie seksu dwóch facetów jest dla mnie obrzydliwe i tolerancja dla mniejszości nie ma nic do tego...
W takim razie czemu wybrałeś się do kina? Dziewczyna kazała?
Wiesz jestem gejem i z podobnych powodów unikam kina lesbijskiego oraz heteryckich słitaśnych romansideł. Nie zmuszam się ich oglądać, więc potem nie mam potrzeby chodzić po forach i opowiadać jak bardzo mi się nie spodobały ;)