SPOILER. Nie chciałem się wypowiadać ale widząc zachwyty nad tym filmem nie wytrzymałem. Dorosły mężczyzna uwodzi 17-letniego chłopaka. Wykorzystuje go seksualnie. Jak to można nazwać jak nie pedofilia. Chłopak ma 17 lat więc jest niepełnoletni i nie ma tu znaczenia że kochał Olivera . Rodzice nie interweniują , o zgrozo zachęcają go tego związku dopuszczając do wycieczki syna z Oliwierem do Bergamo. Oliver z premedytacją wykorzystał Elio przy cichej aprobacie rodziców , nie przyznając się nawet że jest zaręczony. Dla niego był to tylko wakacyjny romans i w duchu cieszył się z tego że trafił na tak podatny grunt. Chcę wierzyć że twórcy filmu przekazali nam przestrogę przed obłudny zachowaniem pedofilów czyhającymi na niewinnych nastolatków. W przekonaniu tym utwierdziła mnie ostatnia scena filmu czyli rozmowa telefoniczna Oliwera z Elio. Oliver wcale nie musiał się przyznawać że od dłuższego czasu jest zaręczony i niedługo się żeni , zdradził to celowo żeby zranić Elio. Pedofi dostał czego chciał .
Pedofilia? Gdzie?
To jest historia o przyjaźni, zakochaniu, fascynacji dwóch osób, które są już powyżej wieku przyzwolenia. Przypomnę, że Elio ma 17 lat i tylko miesiące dzielą go od osiemnastki, nie jest więc dzieckiem ale młodym mężczyzną (btw we Włoszech wiek przyzwolenia to 14 lat-wg mnie za wcześnie, ale pokazuję kontekst kulturowy, w wielu innych krajach w tym w Polsce - 15, w innych - 16). Elio nie jest także w okresie przedpokwitaniowym, więc o pedofilii mowy nie ma. Patrząc na jego zachowania dostrzegamy młodzieńczą pasję, ale i dużą intelektualną dojrzałość. To, o co możemy pytać, to czy Elio jako jednostka był gotowy na podejmowanie tak wielkich decyzji. Zarówno w kontekście starszego od siebie Olivera, jak i swojej rówieśnicy Marzii... I tu się otwiera pole do interpretacji.
Myślę, że trudniejsze jest dla Ciebie zaakceptowanie homoerotyzmu pokazanego w filmie (a wzorowanego na antycznym greckim pojmowaniu tegoż zjawiska), a nie samej różnicy wieku bohaterów.
Moja babcia poznała dziadka, kiedy miała 17 lat, dziadek właśnie 24 i... wyszła za niego, gdy miała 18 lat. Byli razem do końca, założyli rodzinę, doczekali się gromadki dzieci i wnuków. To nie była chora fascynacja dorosłego mężczyzny dzieckiem, ale prawdziwe, szczere uczucie dwójki świadomych siebie osób. Nigdy nie powiedziałabym, że z moim 24letnim dziadkiem było coś nie tak, bo umawiał się na randki z 17letnią kobietą.... Czy historia moich dziadków tak samo Cię odrzuca, czy może jednak nie patrzysz na nią z równym obrzydzeniem? Dostrzegasz w moim dziadku obleśnego dorosłego osaczającego dziewczynę? Historia moich dziadków nie jest o tym. Historia pokazana w filmie też nie o tym jest.